Realizując nasze projekty natrafiamy na różnych ludzi… Czasem są to ludzie którym przydała by się doraźna pomoc. Tak właśnie jest w przypadku bohatera naszej niedawnej historii – Pana Mariana. Mieszka sam, w bardzo ciężkich warunkach, nie ma rodziny. W jego chatce funkcjonuje tylko jedna izba (w pozostałych pomieszczeniach
zawalił się strop), którą ogrzewa tylko małą kozą (piec nie nadaje się do użytku). Nie ma tam ani prądu, ani bieżącej wody… Na dodatek idzie zima… - informują organizatorzy zbiórki.
LIsta najpotrzebniejs
- Ciepłe ubranie (w tym jakaś kurtka – rozmiar s/m)
- drewno na opał
- Żywność mogąca być przechowywana bez lodówki itp. (najlepiej taka typu bezpośrednio do odgrzania)
- 2 garnki z nierdzewki (mniejszy i większy)
- talerze/
- niewielka patelnia (najlepiej cygańska, raczej nikt nie będzie dbał o warstwę teflonową itp.)
- miednica (żeby można się było umyć)
- środki higieniczne (papier toaletowy, mydło/żel, płyn do prania)
- Bielizna (majtki, skarpetki)
- Kuchenka gazowa (na butlę lub naboje)
- Wszelakie drobnostki (typu zapałki i cokolwiek przyjdzie komuś do głowy)
Tego czy uda się zorganizować jakaś większa pomoc np. z opieki niestety jeszcze nie wiemy. Na tą chwilę chcemy pomóc z Waszą pomocą w tych najpilniejszych
rzeczach potrzebnych na „Już”. Pomoc organizujemy zupełnie prywatnie, dlatego niekoniecznie chcemy przyjmować przelewy czy gotówkę, najlepiej skontaktować się z nami i przekazać wymienione rzeczy, a my na bieżąco będziemy pisać co już udało się zgromadzić.
Na tą chwilę udało sie już dostarczyć do Pana Mariana kilka słoiczków typu bigos, pulpety i nową pościel. Dziekujem3y:) - przekazuje Mielecka Grupa Fotograficzna.
Informacje o tym, jak można przekazywać dary udziela Mielecka Grupa Fotograficzna na swojej stronie Facebookowej.
