Jak relacjonuje policja, dziś przeszukano ok 8 km brzegu rzeki od miejsca zaginięcia. Dodatkowo zbadano ok 300 metrów dna rzeki specjalistycznym sonarem. Te działania nie przyniosły skutku. Zdecydowano się przerwać akcję poszukiwawczą. Działania policjantów zostaną wznowione wczesnym rankiem w niedzielę 14 czerwca.
Przypomnijmy. Młody 30-letni mężczyzna z Mielca z niewyjaśnionych przyczyn podszedł do brzegu rzeki Wisłoki pomiędzy kładką a restauracją Manuka. Po chwili znikł. Niestety nie wiadomo co się z nim stało.
Na miejscu od momentu zgłoszenia zaginięcia pracowało wiele jednostek straży pożarnej, policjanci i płetwonurkowie.