Pierwsze zdarzenie miało miejsce tuż po godzinie 8:00 w Wadowicach Górnych. Policjanci zauważyli volkswagena, który poruszał się z prędkością 105 km/h na odcinku drogi, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Za kierownicą siedział 31-letni mieszkaniec tej samej miejscowości.
Za przekroczenie prędkości o 55 km/h, mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 1500 złotych oraz 13 punktów karnych. Jednak to nie wszystko – jego prawo jazdy zostało zatrzymane na 3 miesiące.
Nie minęły dwie godziny, gdy w tej samej miejscowości doszło do kolejnej interwencji. Tym razem policjanci zatrzymali kierowcę citroena, 56-latka. Ten również jechał z prędkością 105 km/h w miejscu, gdzie limit wynosi 50 km/h.
Funkcjonariusze nałożyli na niego jeszcze surowsze sankcje – mandat w wysokości 3000 złotych, 13 punktów karnych i trzymiesięczny zakaz prowadzenia pojazdów.
Obie sytuacje zwracają uwagę na problem lekceważenia przepisów drogowych, które zagrażają bezpieczeństwu nie tylko samych kierowców, ale także innych uczestników ruchu. Jak podkreślają mieleccy funkcjonariusze, nadmierna prędkość to wciąż jeden z głównych powodów tragicznych wypadków.
Mundurowi zapowiadają kolejne kontrole prędkości w regionie. Ich celem jest nie tylko karanie łamiących prawo, ale przede wszystkim zapobieganie nieodpowiedzialnym zachowaniom na drodze. Każdy kierowca powinien pamiętać, że nadmierna prędkość nie tylko łamie przepisy, ale może kosztować życie – czyjeś lub jego własne.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.