Samochod osobowy, na polskich numerach rejestracyjnych, który nocą wjechał na przejście graniczne w Budomierzu-Hruszewie poczatkowo nie budził żadnych podejrzeń. Kierując się intuicją funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej postanowili skierować go jednak do szczegółowej kontroli.
CZYTAJ TAKŻE: Znamy majątki lokalnych włodarzy. Wiemy też ile posiadają najbogatsi Podkarpacia
Wtedy do akcji wkroczył odpowiednio przeszkolony pies Luna. To on dotarł też do nielegalnego towaru, który był sprytnie ukryty...