Jak poinformował we wtorek rano rzecznik podkarpackich strażaków bryg. Marcin Betleja:
Działania polegały głównie na pompowaniu wody z zalanych piwnic w domach i budynkach gospodarczych, udrożnianiu przepustów drogowych. Strażacy pomagali zabezpieczyć workami z piaskiem budynki narażone na podtopienie, a także usuwali połamane konary drzew i drzewa leżące na jezdniach, chodnikach i posesjach.
Największą liczbę zdarzeń odnotowano w powiatach: rzeszowskim, krośnieńskim, sanockim, przemyskim i przeworskim.
Obecnie wojewoda podkarpacka ogłosiła już stan alarmu powodziowego w większości województwa. W niektórych powiatach, a w tym w powiedzie mieleckim i dębickim na razie mamy stan pogotowia przeciwpowodziowego.
PRZECZYTAJ TAKŻE: