Więcej patroli, więcej kontroli, więcej uwagi. Prędkość, trzeźwość, stan techniczny pojazdów, zapięte pasy, dzieci w fotelikach – to wszystko znajdzie się pod czujnym okiem funkcjonariuszy.
Przygotowując się do świątecznych podróży, warto pamiętać, że prawo jazdy nie uprawnia do jazdy z prędkością światła – szczególnie na podkarpackich drogach. Policjanci będą reagować na wykroczenia, zwłaszcza te, które naprawdę mogą skończyć się źle. Nieprawidłowe wyprzedzanie, omijanie przed przejściem, brak pierwszeństwa, szarżowanie przez miasteczka – to wszystko nie kończy się mandatem „na zajączka”, tylko na punkty i niemałe kary.
Jeśli więc planujesz jechać do teściowej, do babci czy nawet tylko do sklepu po chrzan – wypocznij, jedź przepisowo i pamiętaj o pasach.
Przed wyjazdem świątecznym warto zrobić przegląd nie tylko sałatki jarzynowej, ale i własnego auta. Policja przypomina, by zwrócić uwagę na światła, hamulce, stan ogumienia i obowiązkowe wyposażenie. Trójkąt i gaśnica mogą okazać się cenniejsze niż cała zawartość wielkanocnego koszyka.
Do tego: dokumenty, ubezpieczenie, dowód rejestracyjny – lepiej mieć przy sobie, niż tłumaczyć się funkcjonariuszowi z pustego schowka.
Z pewnością nie brakuje rodzinnych scenek, gdzie dziecko marudzi, że „w foteliku niewygodnie”, a dorosły „na szybko” nie zapina pasa, bo „to tylko do rogu”. No cóż, „tylko do rogu” wystarczy, żeby życie przewróciło się do góry nogami. One naprawdę ratują życie.
Kiedy my ruszamy w trasę, nasze domy zostają puste. I to, niestety, może być zaproszenie dla tych, którzy świąt nie świętują, tylko szukają okazji. Policja radzi: dobry sąsiad to najlepszy alarm. Poprośmy kogoś, żeby zebrał ulotki z wycieraczki, zapalił światło wieczorem, sprawdził okna. I my – zanim wyjdziemy – też zróbmy swoje: zamknijmy wszystkie okna, piwnice, garaże. Zakręćmy gaz i wodę. Cenne rzeczy? Lepiej nie zostawiać ich na widoku.
Dla tych, którzy wybierają się w podróż pociągiem, autobusem czy busem – przypomnienie od policji: w tłumie łatwo paść ofiarą złodzieja. Nie zostawiajmy bagażu bez opieki, pieniądze trzymajmy w kilku miejscach, unikajmy pustych przedziałów i nieznanych towarzyszy.
I najważniejsze – jeśli coś się wydarzy, natychmiast zgłaszajmy to policji.
Niech te Wielkanocne dni będą spokojne. Niech policyjny patrol będzie tylko sympatycznym tłem, a nie głównym bohaterem podróży. I niech życzliwy sąsiad będzie tylko sąsiadem, a nie świadkiem przestępstwa.
A co z mieszkaniem?
Święta na walizkach? Też uważaj!
Podkarpaccy policjanci ruszają w teren. Co będą sprawdzać?
Opublikowano:
Autor: Marta Warias | Zdjęcie: KWP Rzeszów
foto KWP Rzeszów
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościWszyscy wkoło przygotowujemy się do świąt – pieką się mazurki, rosną baby, święconki już prawie gotowe. Tradycyjnie, w okresie Wielkanocy, do intensywnej pracy szykują się także… podkarpaccy policjanci. Bo o ile my planujemy świąteczne wypady do rodziny, oni planują coś innego – wzmożone kontrole na drogach.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.