Zgłoszenie o niebezpiecznej jeździe wpłynęło do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Mielcu. Świadek, który zauważył podejrzane manewry pojazdu, natychmiast zareagował – gdy kierowca zatrzymał się, podbiegł do auta i uniemożliwił mu dalszą jazdę, wyciągając kluczyki ze stacyjki. Dzięki temu, zanim na miejsce przyjechali funkcjonariusze, nieodpowiedzialny kierujący nie zdążył spowodować wypadku.
Badanie alkomatem potwierdziło, że 41-latek był nietrzeźwy – miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Został zatrzymany i osadzony w policyjnej izbie zatrzymań do czasu wytrzeźwienia. Wkrótce usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna, ograniczenie wolności, a także zakaz prowadzenia pojazdów.
Komentarze (0)