W pierwszych dniach października doszło do kilku włamań i kradzieży w altankach znajdujących się na terenie ROD Relax przy ulicy Kilińskiego oraz ROD Poręby przy ulicy Witosa w Mielcu. Łupem złodziei padł drobny sprzęt AGD, narzędzia oraz osobiste przedmioty należące do właścicieli. Łącznie straty powstałe w wyniku przestępstw zostały wycenione na kwotę 6 tysięcy złotych.
Już po kilku dniach funkcjonariusze ustalili, kto może stać za tymi włamaniami. Policjanci zatrzymali czterech mężczyzn w wieku od 20 do 36 lat oraz 19-letnią kobietę. Podczas zatrzymania i przeszukań w domach sprawców funkcjonariusze znaleźli część przedmiotów pochodzących z kradzieży. W garażu wynajmowanym przez jednego z zatrzymanych, 20-letniego mieszkańca Mielca, policjanci ujawnili narkotyki. Tester potwierdził, że to amfetamina. Kolejny z zatrzymanych, 26-letni mężczyzna okazał się osobą poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwa.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić 20-letniemu zatrzymanemu, oprócz przestępstw włamania i posiadania znacznej ilości narkotyków również zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu. 36-letniemu podejrzanemu policjanci także przedstawili zarzut włamań do działek i kradzieży, których miał dokonywać wspólnie z 20-latkiem i innymi osobami - przekazuje KPP w Mielcu.
Na podstawie zebranych materiałów zwrócono się do prokuratora o wystąpienie z wnioskiem do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec 20-letniego podejrzanego. Po rozpoznaniu wniosku sąd zdecydował, że zatrzymany mężczyzna spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie.
W tej sprawie Prokuratura Rejonowa w Mielcu wszczęła śledztwo. Trwają dalsze czynności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.