reklama

Obywatelskie zatrzymanie na drodze Mielec - Dębica. Kobieta miała blisko 3 promile!

Opublikowano:
Autor:

Obywatelskie zatrzymanie na drodze Mielec - Dębica. Kobieta miała blisko 3 promile! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKompletnie pijana kobieta została zatrzymana wczoraj w nocy przez 36-letniego mężczyznę z Dębicy. Grożą jej teraz poważne konsekwencje.

Do zdarzenia doszło w Brzeźnicy, (2 stycznia) ok. godz. 22:30. Do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Dębicy zadzwonił jadący drogą Mielec - Dębica kierowca. Poinformował on o dziwnie zachowującym się pojeździe, który jechał przed nim. Co chwile zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu. Kiedy z naprzeciwka nadjeżdżał jakiś pojazd volkswagen gwałtownie odbijał w prawo. Osoba siedząca za jego kierownicą miała również problem z tym, by zmieścić się pomiędzy wysepką, a krawężnikiem, na wysokości kościoła w Brzeźnicy.

Kilkaset metrów dalej samochód zatrzymał się na światłach. I to pomimo tego, że było zielone. Zgłaszający był w stałym kontakcie z dyżurnym policji. Poinformował go o tym, że samochód stanął, a on podejmie próbę uniemożliwienia dalszej jazdy. Na szczęście skuteczną. Zgłaszający otworzył drzwi pojazdu, za kierownicą siedziała kobieta. Wyjął kluczyki ze stacyjki o czym także poinformował dyżurnego. W pojeździe wyczuł bardzo silną woń alkoholu. Po chwili na miejscu byli już mundurowi.

- Pierwsze badanie alkomatem, jeszcze w miejscu zatrzymania dało wynik 2,87 promila - informuje nadkom. Robert Kras, specjalista Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Dębicy.

Kierującą okazała się 30-letnia mieszkanka powiatu dębickiego, która została przewieziona do Komendy Powiatowej Policji w Dębicy, gdzie poddana została kolejnemu badaniu. Tym razem wydmuchała 2,94 promila.

- A więc tuż przed wejściem do pojazdu musiała spożywać alkohol - dodaje nadkom. Robert Kras.

Teraz młoda kobieta stanie przed sądem. Z automatu będzie musiała zapłacić nawiązkę na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach samochodowych.

- Ta zaczyna się od kwoty 5 tysięcy złotych - mówi nadkom. Robert Kras.

Sąd wobec niej może również orzec zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres do 10 lat. Jeśli kierująca nie była wcześniej karana, nałożona zostanie na nią także tzw. grzywna zasadnicza, o wysokości której zdecyduje sąd.

- Jeśli jednak okaże się, że była już karana i ma wyrok w zawieszeniu, to tamten może zostać odwieszony, a do tego grozić będzie jej dodatkowe dwa lata - mówi specjalista Wydziału Ruchu Drogowego.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE