reklama
reklama

Nowy samochód nie dla władz powiatu mieleckiego. Radni wyrazili swoją opinię

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Starostwo Powiatowe w Mielcu

Nowy samochód nie dla władz powiatu mieleckiego. Radni wyrazili swoją opinię - Zdjęcie główne

Fot: Już chyba do końca tej kadencji nie będzie spokojnej sesji Rady Powiatu Mieleckiego. | foto Starostwo Powiatowe w Mielcu

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKompromitacja, zakamuflowanie, chwyty poniżej pasa, szwagier w garażu, znawcy motoryzacji, bezpieczeństwo, przewody hamulcowe i nowy samochód w tle. To słowa-klucze opisujące przebieg nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu Mieleckiego. Widać, że kadencja się kończy i zaczyna się kampania wyborcza.
reklama

Zwołana w ostatnim dniu czerwca nadzwyczajna sesja Rady Powiatu Mieleckiego miała być konkretna i szybka. Tymczasem pojawiły się komplikacje, wątpliwości, wyjaśnienia radcy prawnego, księgowości i przerwa. Wszystko przez punkt mówiący o zakupie nowego samochodu osobowego dla Starostwa Powiatowego w Mielcu.


Dwie różne sprawy w jednej uchwale

W sprawie zaproponowanego porządku obrad głos zabrał radny PiS Zbigniew Tymuła. - Po raz kolejny spotykamy się na nadzwyczajnej sesji, nie wiem czemu tak często i mamy ciekawy temat. Zbliża się koniec kadencji  i Zarząd Powiatu Mieleckiego przygotowuje jedną uchwałę dotyczącą zmian w budżecie powiatowym, zawierającą dwie różne sprawy. Do tej pory każdy z elementów miał swoją osobną uchwałę. Pierwszy punkt dotyczy wsparcia zabytków na terenie naszego powiatu - jak najbardziej słuszny i potrzebny, a drugi punkt to zakup samochodu osobowego na potrzeby starostwa powiatu mieleckiego – mówił radny PiS Zbigniew Tymuła.

reklama

Po takim komentarzu radny Zbigniew Tymuła złożył formalny wniosek w imieniu klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości o wykreślenie zarówno z wieloletniej prognozy finansowej powiatu mieleckiego, jak i z uchwały w sprawie zmiany uchwały budżetowej powiatu mieleckiego na 2023 rok punktu, jakim jest zakup samochodu osobowego na potrzeby Starostwa Powiatowego w Mielcu.

reklama

Padły przewody hamulcowe

Starosta mielecki Stanisław Lonczak starał się radnym uzasadnić zakup nowego pojazdu.  

- Samochód, który aktualnie jest użytkowany przez starostwo, ma już 12 lat i jest problem z częściami i to bardzo ważnymi - chociażby z przewodami hamulcowymi - i ze względu na bezpieczeństwo, uważamy, że zasadne jest wystąpienie do rady powiatu o zgodę na zakup nowego pojazdu. Jeżeli państwo uważacie, że bezpieczeństwo jest nieważne, to trudno – mówił starosta.

Zbigniew Działowski – członek Zarządu Powiatu Mieleckiego argumentował także, że samochód obecnie ma przejechane ponad 173 tys. km, a urząd wydał w tym roku prawie 5 tysięcy zł na jego naprawy.

- Do naprawy jest jeszcze podnośnik do szyb i przewody hamulcowe, których już nie można kupić. Ten samochód (Renault Latitude) to wersja limitowana i producent gwarantuje produkcję części tylko do 2025 roku. Jednak  tych elementów nie ma i do 9 miesięcy trzeba czekać na przewody hamulcowe, a i tak nie ma pewności, czy w ogóle one będą dostępne.

reklama

Zbigniew Działowski dodał także, że samochód ten jest używany przez dyrektorów wydziałów i Zarząd Powiatu Mieleckiego.  – Jeżeli państwo uważacie, że bezpieczeństwo nie jest ważne i możemy jeździć, to trudno. My na pewno tym samochodem teraz nie będziemy jeździć, tylko będziemy brać jakieś kilometrówki czy ryczałt, bo on staje się po prostu niebezpieczny.


Takie części to nie problem

- My kilka lat temu też chcieliśmy kupić samochód, to ówczesna opozycja się na to nie zgodziła. A to, co mówi Zbigniew Działowski, to ja się z tym kategorycznie nie zgadzam – odpowiadał radny Zbigniew Tymuła.

- Nie ma tłumaczenia, że nie ma przewodów, teraz dorabiają przewody hamulcowe do samochodów zabytkowych z lat 30, a co dopiero z 2012 roku. Ten samochód jeździ na terenie powiatu mieleckiego, może gdyby jeździł do Warszawy czy do Gdańska, to byśmy się zastanawiali. Panie Zbigniewie, ja wam dam kontakt do mechanika, który wam ten samochód zrobi i nie będą to duże pieniądze – proponował radny.


Chwyty poniżej pasa

Do dyskusji włączył się również radny Marek Kamiński. - Różnych rzeczy się spodziewałem, ale że takie chwyty poniżej pasa będą, że nie można przewodów hamulcowych kupić, to naprawdę jest niski poziom. Pytanie pierwsze, czy samochód ma badanie techniczne? Słyszę, że ma badanie i jeździ, a więc został dopuszczony do ruchu. Nie chcę się długo nad tym rozwodzić, ale z tego co słychać z waszej strony, to w tej chwili zaczęła się kampania wyborcza i brakuje samochodów, żeby tę kampanię prowadzić, więc trzeba kupić nowy samochód. Tak pracownicy starostwa mówią, oczywiście nie powiem którzy, bo przecież przestaliby już pracować. Panowie, naprawdę kompromitujecie się. Wystąpiliście jak filip z konopi ze specjalną radą, zakamuflowaliście w uchwale o pomocy zabytkom zakup samochodu, bo myśleliście, że nie będziemy jej czytać – mówił radny Marek Kamiński.


Kto da gwarancję?

Do tych słów ponownie odniósł się starosta mielecki Stanisław Lonczak.

- Chciałbym odnieść się do odpowiedzi Marka Kamińskiego, który jak zwykle błysnął wiedzą, tym razem na tematy motoryzacyjne. Panie Marku, pan uważa, że my się nie znamy. Zwracaliśmy się do hurtowni, które obracają tego typu częściami i powiedziano nam, że praktycznie są one bardzo trudno dostępne. Oczywiście możemy na pół roku wyłączyć samochód, nie jeździć  nim i czekać na części, ale ze względu na to, że ten samochód jest limitowany (nie ma wiele egzemplarzy tego modelu na rynku), może się zdarzyć, że w ogóle produkcja części nie będzie wznowiona.

Pan uważa, że jakiś szwagier w garażu by to zrobił, no może by zrobił, tylko żeby dał gwarancję i certyfikat – odpowiadał radnym opozycyjnym starosta. - Radny pytał, czy samochód ma ważny przegląd techniczny. Ma przegląd techniczny i na tym przeglądzie technicznym zwrócono uwagę na mocno skorodowane przewody hamulcowe z zaleceniem, żeby w trybie pilnym szukać przewodów hamulcowych – dodał.


Samochód wyleciał z uchwały

Po burzliwej dyskusji zostało przeprowadzone głosowanie nad poprawką do uchwały, aby wykreślić z niej punkt dotyczący zakupu samochodu osobowego. Natomiast drugi punkt uchwały dotyczący pomocy zabytkom w powiecie mieleckim miałby być pozostawiony.

W głosowaniu udział wzięło 21 radnych. 11 głosów było za wprowadzeniem poprawki, 9 przeciw i jeden głos był wstrzymujący. Wobec tego  poprawka zaproponowana przez radnych PiS została przyjęta, dlatego na razie samochód nie zostanie przez starostwo zakupiony. Natomiast uchwała już bez punktu mówiącego o zakupie samochodu w sprawie pomocy zabytkom została przegłosowana i pomoc finansowa trafi do zabytków powiatu mieleckiego.

Pod koniec kadencji, a na progu kampanii wyborczej takie sprawy i spory będą pewnie dalej się pojawiać, lecz nie należy zapominać o zdrowym rozsądku, przejrzystości i o tym, że obrady są transmitowane na żywo.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama