Ceny śmieci zaczęły radykalnie rosnąć w Polsce od końca 2018 roku. Są samorządy gdy ten wzrost sięga 200, a nawet 300 procent.
Zmiana cen i systemu zarządzania odpadami wynika przede wszystkim ze zobowiązań podjętych przez Polskę w momencie wchodzenia do Unii Europejskiej. Zgodziliśmy się wtedy odzyskiwać i poddawać recyklingowi – 50 proc. odpadów do roku 2020, 55 proc do 2025 i 60 proc. do roku 2030.
CZYTAJ TAKŻE: Tłumy chorych pacjentów w poczekalni. Chaos w mieleckiej przychodni
Żeby zobrazować jakie to jest wyzwanie powiedzmy, że w 2011 roku odzyskiwaliśmy zaledwie 11 proc. odpadów.
Mamy największy wzrost cen śmieci w Europie
Swoje systemy gospodarki odpadami do wymogów unijnych dostosowują wszystkie kraje Unii Europejskiej, ale tylko u nas pociąga to za sobą ogromny wzrost opłat za nie, które przerzucane są na obywateli.
Jak wynika z wyliczeń Eurostatu (Eurostat to taki europejski urząd statystyczny) od końca listopada 2018 roku, kiedy zaczął się pęd podwyżek cen śmieci, do listopada 2020 roku ceny wywozu cen śmieci wzrosły w Polsce o 101,7 proc. (tylko w 2020 roku ten wzrost wynosił 53,6 proc.).
Jak bardzo przegoniliśmy w tej niechlubnej statystyce inne kraje europejskie powiedzmy, że na drugim miejscu we wzroście cen w ciągu ostatnich 2 lat jest Litwa z dynamiką na poziomie zaledwie 28,6 proc., na trzecim Rumunia - 28,2 proc., na czwartym Słowenia – 27,5 proc, na piątym Łotwa – 19,4 proc.
W całej Unii Europejskiej ceny poszły w górę średnio o 10,6 proc, choć są kraje gdzie ceny nie wzrosły jak Węgry i Macedonia Północna, a są też takie gdzie ceny spadły jak Portugalia – spadek cen o 3,6 proc., Luksemburg – spadek 3,2 proc., Szwajcaria – 2,5 proc.
Niektóre samorządy nadal podnoszą ceny śmieci
Mimo tak radykalnych wzrostu w ostatnich latach cen śmieci, niektóre samorządy w Polsce nadal je podnoszą. Od stycznia tego roku podwyżki opłat za wywóz śmieci ruszyły m.in. w Poznaniu, Kielcach, Opolu, Rybniku, Częstochowie, Szczecinie, Mysłowicach, Nowej Soli, Zielonej Górze, Słupsku. Od lutego - w Łodzi, a od kwietnia mają ruszyć w Warszawie.
Jeśli chodzi o Podkarpacie to dużą, bo 40 procentową podwyżkę cen śmieci wprowadził w tym roku Przemyśl. Oznacza to wzrost z dotychczasowych 23 zł na osobę za odbiór śmieci miesięcznie do 32 zł. Ponadto jeśli ktoś nie będzie segregował odpadów zapłaci cztery razy więcej czyli 128 zł miesięcznie.
Jak zachowają się mieleckie samorządy
A jak zachowają się w tej sprawie samorządy Mielca i powiatu mieleckiego? W naszym regionie samorządy podwyżki cen śmieci wprowadziły w ubiegłym roku. Ustalono je na poziomie 23-29 zł na osobę miesięcznie.
Na razie nie słychać też, żeby któryś z nich chciał podnosić je dalej w tym roku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.