Półtora roku temu, tuż przed świętami Bożego Narodzenia, Szymona dotknęła ciężka choroba nowotworowa. Wyrok brzmiał: „nowotwór złośliwy kości udowej - kostniakomięsak z licznymi przerzutami do płuc”… W jednej chwili odebrał mu zdrowie i możliwość realizacji wielu ważnych aktywności, w tym jego największej życiowej pasji – trenowania i gry w piłkę nożną…
Szymon uczy się obecnie w VI klasie. Dzięki ofiarności grona pedagogicznego, kontynuuje naukę pobierając ją u siebie w domu. Klasa stoi murem za swoim kolegą, choć sama jest doświadczona wieloma smutnymi historiami… Jest tutaj również Bartek, który od przedszkola cierpi na spastyczny niedowład czterokończynowy i po wielu operacjach jest codziennie rehabilitowany.
Społeczność lokalna także wspiera jego i rodzinę na miarę swoich możliwości. Organizuje akcje charytatywne, kwesty i zbiórki w trakcie szkolnych bądź gminnych imprez i uroczystości. Jednak zebrane środki pozwalają pokryć zaledwie bieżące wydatki.
Dziadek Szymona, pan Józef Sołtys jest wieloletnim działaczem sportowym, sekretarzem wadowickiego klubu sportowego PIAST, członkiem PZPN i lokalnym społecznikiem. Tym bardziej dotyka go przykry los jego wnuka, który aktualnie nie ma szans na rozwijanie sportowych zainteresowań…
Niedawno Szymon otrzymał możliwość przeprowadzenia nowatorskiego leczenia, które daje szansę na poprawę fatalnego stanu jego zdrowia. Jednocześnie jego rodzina stanęła przed trudnym zadaniem, jakim jest zebranie odpowiednich środków finansowych. Koszt rocznej terapii polegającej na serii comiesięcznych aplikacji leku NEXAVAR to 96.000 zł.
W trosce o Szymona i dostępną terapię odwołujemy się do Państwa wrażliwości, aby dzięki niej dostąpił szansy poprawy zdrowia i powrotu do normalnego życia chłopca z talentem i marzeniami - apelują najbliżsi.
Szczegółowe informacje o jego sytuacji znajdują się na stronie: