Dyrygentem chóru już od paru lat jest Kalina Rokosz. Natomiast opiekunem ks. Rafał Mirosławski. Ten chór to już tradycja. Od przeszło dziesięciu lat młodzież mobilizuje się, by upiększyć liturgię. Skład co roku jest trochę inny, lecz trzon tej grupy jest ten sam.
- Przede wszystkim jestem pod wrażeniem zaangażowania wszystkich osób, które co roku biorą udział w tym wielkim wydarzeniu. Cieszę się, że znowu mogłam poprowadzić oprawę śpiewu liturgicznego z tak wyjątkowymi ludźmi. Chciałabym podkreślić, że na żadnym etapie przygotowań nie traktujemy naszego śpiewu jako występu, tylko jako modlitwę, oraz mamy nadzieję, że pomagamy innym przybliżyć się do Boga. Lubię to uczucie, gdy mam wrażenie, że jestem w centrum muzyki, która brzmi wokół mnie i poniekąd tworzę ją, następne dźwięki są zależne ode mnie - powiedziała Kalina Rokosz, dyrygent chóru.
- Jak co roku w piękne przeżycie Triduum Paschalnego w Mieleckiej parafii Ducha Świętego włączył się Młodzieżowy Chór działający przy tej parafii pod dyrekcją Kaliny Rokosz - studentki muzykologii pierwszego roku Uniwersytetu Jagielońskiego w Krakowie. W tym roku wyjątkowo chór zaśpiewał podczas całego Triduum, ubogacając śpiewem także mszę Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek i Liturgię Wielkiego Piątku. Jednak punktem kulminacyjnym była jak co roku Wigilia Paschalna, która obfituje w piękne i bogate treści, melodie psalmów i pieśni. Mam nadzieję, że muzyczna oprawa przygotowana przez młodzież, pomogła wszystkim w głębszym przeżyciu Triduum Paschalnego, bo trudno wyobrazić sobie dobre przeżycie tego wydarzenia bez pięknego śpiewu - dodaje wikariusz tej parafii ks. Rafał Mirosławski od niedawna nowy opiekun chóru.
- Tym bardziej wszystkim chórzystom i chórzystkom należą się ogromnie podziękowania za zaangażowanie i podjęcie po raz kolejny w tym roku tego dzieła. Wiemy dobrze, że aby dobrze przygotować chór do takich ważnych wydarzeń potrzeba wielu godzin prób, zaangażowania i wysiłku. Dlatego jeszcze raz dziękuję chórowi za poświęcony czas i liczę na więcej takich pięknych występów - dodaje ks. Rafał.
- Od siedmiu lat mam przyjemność śpiewać w młodzieżowym chórze parafialnym. Jest to dla mnie bardzo ważne, że mogę uczestniczyć w Triduum, śpiewając. Pomaga mi to głębiej zrozumieć cenę naszego Zbawienia, że zostaliśmy wykupieni nie czymś przemijającym srebrem lub złotem, ale drogocenną Krwią Chrystusa. Bardzo się cieszę, że mogę wspólnie z moimi kolegami i koleżankami ubogacać śpiewem te święte dni. Śpiewając razem przez tyle lat, znamy się bardzo dobrze, co daje nam tworzenie rodzinnej atmosfery - powiedział tenor chóru Maciej Szypuła.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.