Z początkiem marca nastąpiły zmiany w funkcjonowaniu mieleckiego Pogotowia Ratunkowego. Nasza placówka jest jednym z liderów koordynujących działania w północno-zachodniej części województwa. Znaczny rozwój stacji to większa liczba zatrudnionych ratowników, wyższa wartość kontraktu, lepiej wyposażone i nowsze karetki pogotowia.
Pierwszy dyżur podsumowali na konferencji prasowej w Dębicy: Grzegorz Gałuszka - dyrektor pogotowia ratunkowego w Mielcu, który objął nocny dyżur oraz Witold Ruszel - kierownik dębickiej stacji. Była to okazja, aby przybliżyć mieszkańcom nową sytuację.
Od północy karetki wyjeżdżają i udzielają pomocy osobom potrzebującym. Dysponentem i operatorem tych zespołów jest Pogotowie Ratunkowe w Mielcu - mówił Grzegorz Gałuszka. Zmiany polepszą standard udzielanych świadczeń medycznych w zakresie ratownictwa medycznego. Do nowej sytuacji jesteśmy przygotowani. Mamy za sobą pierwsze wyjazdy i nie widzimy żadnych problemów ani perturbacji, a z tymi, które będą się pojawiać będziemy walczyć - dodał.
Rat. med. Witold Ruszel, kierownik dębickiej stacji pogotowia ratunkowego, podczas spotkania krótko scharakteryzował dębicką placówkę po reorganizacji.
Zmiany, które będą efektem nowej formuły funkcjonowania mieleckiego pogotowia, przybliżył już wcześniej (11 lutego) podczas konferencji prasowej dyrektor stacji Grzegorz Gałuszka.
- Do tej pory mieleckie pogotowie, jako samodzielny publiczny zakład, bez współrealizatorów, obsługiwało rejon sześcioma zespołami ratownictwa medycznego: pięcioma podstawowymi i jednym specjalistycznym. Od 1 marca, rejon, który był zabezpieczany przez współrealizatorów, będziemy zabezpieczali 20 zespołami – będzie to 17 zespołów podstawowych i trzy specjalistyczne stacjonujące w Dębicy, Stalowej Woli i Mielcu. Będziemy obsługiwać rejon od Tarnobrzega, przez Nową Dębę, Stalową Wolę, Kolbuszową i Mielec oraz Dębicę; zabezpieczając obsadę lekarską, pielęgniarską i ratowniczą czy odpowiedni tabor – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej dyrektor mieleckiego pogotowia Grzegorz Gałuszka.
W związku ze znacznym rozwojem stacji oraz nowym, podejmowanym właśnie wyzwaniem, zwiększy się liczba zatrudnionych w jej strukturach osób – pracowników, od 1 marca, będzie około 800. Wzrośnie także, i to prawie dwukrotnie, wartość kontraktu na realizację zadań. Do dyspozycji stacji na ten rok będzie kwota około 30 milionów złotych.
Posłuchaj, co powiedział Grzegorz Gałuszka - dyrektor Podkarpackiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Mielcu:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.