Pobicie, o którym mowa, miało miejsce w centrum Przecławia, przy ul. Kilińskiego, w nocy z soboty na niedzielę (12-13 listopada). Późnym wieczorem do koleżanki przybył 19-letni mielczanin. - Z ustaleń policji wynika, że wdał się on w utarczkę słowną z grupą innych mężczyzn. Możliwe, że uczestnicy tych zdarzeń już wcześniej byli ze sobą skonfliktowani – mówi Urszula Chmura, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Mielcu. Kłótnia na środku ulicy zakończyła się tym, że 19-latek z Mielca uderzył innego mężczyznę metalowym kątownikiem. Po tym, jak został już zatrzymany przez funkcjonariuszy, cały czas utrzymywał, że zrobił to w obronie własnej. - Niezależnie od tego, jaki był motyw działania 19-latka, usłyszał on już zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu. W najbliższym czasie będzie podlegał policyjnemu dozorowi. Od prokuratora otrzymał również zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe. Został już zwolniony z aresztu – przekazała rzeczniczka policji.
Sprawa nie jest jednak zakończona. Funkcjonariusze wciąż czekają na możliwość przesłuchania poszkodowanego 19-letniego mieszkańca Przecławia, który z obrażeniami głowy przebywa w szpitalu. - Niewykluczone, że również on usłyszy w najbliższym czasie zarzuty – dodaje Urszula Chmura.