Badania naukowe potwierdziły, że wpływ na odporności na COVID- 19 ma grupa krwi. Osoby z grupą krwi 0 mają mniejsze ryzyko zakażenia SARS-CoV-2 niż z innymi grupami. Z kolei grupę krwi A uznano za dającą wyższe ryzyko zachorowania.
CZYTAJ TAKŻE: PKP PLK chce zlikwidować najważniejsze przejazdy kolejowe w gminie
Badania uczonych z Kanady przeprowadzone na 225 tysiącu osób wykazały, że u osób z grupą krwi O Rh (-) ryzyko zakażenia było o 12 proc. mniejsze, a w porównaniu z innymi grupami krwi, a prawdopodobieństwo ciężkiego przebiegu choroby lub zgonu spadało o 13 proc.
Generalnie na zarażenie na COVID-19 bardziej odporne są kobiety (dane statystyczne pokazują, że rzadziej na tę chorobę zapadają i umierają kobiety niż mężczyźni). Według naukowców z Uniwersytetu Illinois w Chicago wynika to z faktu, że kobiety chronią żeńskie hormony płciowe m.in. estrogeny i progesteron.
Jak pokazują obserwacje największą ochronę przed COVID -19, szczególnie w jej najcięższej odmianie, mają kobiety w ciąży. Jeśli nawet kobieta w ciąży była zakażona, to łagodne objawy infekcji utrzymywały się do momentu porodu. Po porodzie ich stan gwałtownie się pogorszał. Proces ten łączono właśnie ze spadkiem poziomu estriadolu i progesteronu, do którego dochodzi po urodzeniu dziecka.
Na zapadalność na COVID-19 wpływ ma także jakość powietrza, którym oddychamy. Jak zaobserwowano tam gdzie jest smog, zwiększa się liczba zakażeń na COVID -19. Wynika to z faktu, że związki, które znajdują się w smogu uszkadzają nabłonek dróg oddechowych, (co ułatwia dostanie się do nich różnego rodzaju patogenów, w tym również koronawirusa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.