Na profilu "Stop dla firmy Kronospan" od samego rana zirytowani mieszkańcy komentują to, co jest konsekwencja działania zakładu na Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Jeden z naszych czytelników napisał do nas list.
"Mieszkam w Mielcu i wiem, co czasem dzieje się przez Kronospan, zwłaszcza jak jest awaria. Czasem nie da się oddychać, a moi znajomi skarżą się na bóle głowy i ciągłe kichanie. Ale to, co dziś zobaczyłem naprawdę mnie zadziwiło. Jechałem około godziny 10 przez starówkę, a tam gęsta mgła o zapachu trociny. Nie miałem wątpliwości, że to z Kronospanu, choć nigdy wcześniej nie widziałem takiej mgły w starej części miasta. Owszem, Mościska, Borek, Osiedle, ale na starówce? To mogła być chyba jakaś awaria, bo tak daleko mgła z Krono jeszcze nie sięgała" - czytamy w liście rozgoryczonego pana Tomasza. Jak udało nam się dowiedzieć, mgła dotarła do Woli Mieleckiej.
"Wolałabym naturalną mgłę niż Kronomgła" - napisała na profilu "Stop dla firmy Kornospan" Paulina. Joanna z kolei tak skomentowała całą sytuację: "To już tradycja, że w sobotę od rana czuć Krono, ale zdaje się ze ostatnio ucichło i żadne konsekwencje nigdy nie zostaną wyciągnięte." Paweł napisał: "Aż siwo od tego syfu w Mielcu, i nie było to "do przyjęcia" i ten smród dzisiaj w Mielcu."
Przyjrzyjmy się parametrom ze strony wios.rzeszow.pl
Dane pomiarowe dla stacji Mielec-MOSIR-WIOS w dniu 10.09.2016 r.
Zdjęcia pochodzą z profilu na Facebooku "Stop dla firmy Kronospan".