- Część mieszkańców Górnej została prawie odcięta od świata - mówi nam młody mężczyzna. - Wczoraj zburzony został most, więc żeby dostać się na drogę główną trzeba było jechać polnymi drogami. Dobrze, że sytuacja została w miarę szybko opanowana - dodaje mieszkaniec sołectwa.