reklama

„Jestem wściekły”

Opublikowano:
Autor:

„Jestem wściekły” - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościRozgoryczeni pracownicy Specjalnej Strefy Ekonomicznej mają żal do urzędu miasta, że przed zamknięciem ulicy Padykuły nikt nie poinformował ich o objazdach i utrudnieniach w ruchu. Nie wiedzą nawet, ile potrwają remonty.

- Miasto zamyka ulice i nawet o tym nie poinformuje. Z dnia na dzień były zamknięte ulice Jagiellończyka, teraz Padykuły. Przecież strefa to największy pracodawca w Mielcu, tam pracuje najwięcej osób. Czy nie należała nam się informacja, że dojazd do pracy będziemy mieć utrudniony? - pyta nas pan Andrzej. - Jestem wściekły, że choć na kilka dni przed zamknięciem tak ważnych ulic dojazdowych do strefy nie było żadnej informacji – dodaje.

Niektórzy wręcz potraktowali zamknięcie ulicy Padykuły jako żart skierowany do pracowników strefy dojeżdżających od strony Tarnobrzega. Ci musieli wracać się do Chorzelowa z ronda przy wjeździe do Mielca na drogę objazdową zaczynającą się od ulicy Kosmonautów.

Więcej w 29 numerze Korso

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE