W czasie zeszłorocznych wakacji na urlop udało się ponad 17 mln Polaków, z których większość postanowiła spędzić ten czas w kraju. Mimo tego wyjazdy zagraniczne stają się z roku na rok coraz popularniejsze. Powodem jest z pewnością polski klimat, który zwłaszcza w lecie lubi płatać nam figle. Wyjazd za granicę daje natomiast nadzieję na słońce i wysoką temperaturę.
Ceny
Według badań, z każdym rokiem na wakacyjny wyjazd wydajemy coraz większe pieniądze. Stawiamy na bardziej komfortowe hotele, najlepiej z widokiem na morze i prywatną plażą. Mało kto decyduje się na opcję z wyżywieniem we własnym zakresie, stawiamy raczej na formę all inclusive z całodobowym dostępem do restauracji i baru. Wiadomo, za taki luksus trzeba zapłacić, często niemałe pieniądze. W 2016 roku 23% Polaków wydało na wakacyjny wyjazd ponad 3 tys. zł na osobę, ok. 15% ankietowanych 2-3 tys. zł, a 1-2 tys. ok. 31%. Według ekspertki, która na co dzień pracuje w jednym z mieleckich biur podróży, najlepszym momentem na rezerwację wakacyjnego wyjazdu jest jesień i początek zimy. Wtedy ceny są najniższe, a my mamy szansę na znalezienie oferty, która spełni nasze oczekiwania. Dla osób odważniejszych dobrym rozwiązaniem jest wybór ofert last minute, czyli zarezerwowanie wczasów kilka dni przed wylotem lub wyjazdem. Jest to natomiast dość ryzykowne i nie każdy może pozwolić sobie, by czyhać na wymarzoną ofertę do ostatniej chwili. Pamiętajmy także, że najdrożej jest wówczas, gdy do miejsca pobytu udajemy się samolotem. Taniej wynosi podróżowanie autokarem, ale wtedy musimy nastawić się na wielogodzinną jazdę i spore zmęczenie.
Gdzie jeździmy
Największym zainteresowaniem cieszy się Grecja, którą wybiera prawie 40% wczasowiczów. Za tygodniowy pobyt trzeba tam zapłacić około 2500 tys. zł. Na drugim miejscu, pod względem zainteresowania, jest Hiszpania (ok. 2700 tys. zł), tuż za nią Bułgaria i Egipt. Według najnowszych badań Polacy stawiają przede wszystkim na bezpieczeństwo. Po tragicznych wydarzeniach mających miejsce w Egipcie i z powodu nagminnie pojawiających się doniesień o kolejnych wypadkach w krajach arabskich bardzo ostrożnie podchodzimy do tego kierunku podróży. Nie przekonują nas nawet atrakcyjne ceny i 5-gwiazdkowe hotele. Dziwić może natomiast spadek popularności uwielbianej niegdyś Chorwacji - jako kierunek wyjazdu rok temu wybrało ją tylko 3% Polaków.
Ubezpieczenie
Poza klasycznymi ubezpieczeniami oferowanymi przez biura podróży, o zaspokojenie naszych potrzeb dbają także ubezpieczyciele, którzy prześcigają się w propozycjach na coraz oryginalniejsze formy zabezpieczeń. Rosnącą popularnością cieszą się ubezpieczenia od zamachu bombowego bądź innego aktu terroryzmu. Decydując się na zakup takiego ubezpieczenia, należy sprawdzić, czy obejmuje ono tzw. klauzulę nieoczekiwanej wojny, bo i na taki wariant możemy liczyć. Niestety, ubezpieczyciel może odmówić nam polisy, gdy miejscem docelowym podróży będzie kraj, który od dawna jest miejscem konfliktu zbrojnego bądź szczególnego ryzyka, jak np. Libia, Arabia Saudyjska, Irak czy Afganistan. Poza tym każde rozszerzenie ubezpieczenia wiąże się z wyższą opłatą. Na jej wysokość wpływ ma także nasz wiek i stan zdrowia.
