Według ostatnich dostępnych danych GUS w Polsce pracowało 512 tys. nauczycieli, z czego 287 tys. dyplomowanych. Dyplomowani to ci, którzy są na najwyższym szczeblu nauczycielskiej drabiny zawodowej i zarabiają najwięcej.
Po wrześniowych podwyżkach nauczyciele dyplomowani mają zarabiać minimum 4 046 zł brutto czyli na rękę ok. 2,9 tys. zł. Młody nauczyciel rozpoczynający naukę w szkole dostanie nie mniej niż 2,9 tys. zł brutto co daje na rękę około 2,1 tys. zł.
MEN twierdzi, że średnia pensja polskich nauczycieli dyplomowanych po wrześniowych podwyżkach będzie wynosić 6,5 tys. zł, choć są to dane z uwzględnieniem wszystkich dodatków, w tym za pełnienie funkcji np. dyrektora szkoły. ZNP twierdzi też, że nie są to dane prawdziwe, a większość nauczycieli takich pensji nie otrzymuje. Gdybyśmy nawet przyjęli, że średnia nauczyciela dyplomowanego jest gdzieś po środku i wynosi 5 tys. zł brutto miesięcznie, to do większości państw europejskich wciąż nam daleko.
Z wysokością zarobków za polskimi nauczycielami w Europie są tylko takie kraje jak Rumunia i Bułgaria. Podobnie zarabiają nauczyciele w Grecji, Słowacji, Węgrzech. Litwie. Reszta jest przed nimi. Przykładowo roczne wynagrodzenia nauczyciela w Niemczech to według Eurostatu 5,5 tys. euro brutto czyli ok. 24 tys. zł. W Szwajcarii nauczyciel jest w stanie zarobić 8 tys. euro miesięcznie czyli 35 tys zł. Podobnie w Liechtensteinie i Luksemburgu. Inne nie tak bogate kraje też przeganiają polskich nauczycieli 2-3 krotnie. W Hiszpanii nauczyciel zarabia 3 tys. euro brutto miesięcznie czyli 13,2 tys. zł., we Włoszech 2,6 tys. euro miesięcznie (11,4 tys. zł), w Portugalii 2,4 tys. euro miesięcznie (10,5 tys. zł).
Pensje polskich nauczycieli słabo wyglądają też w stosunku do minimalnych i średnich krajowych.
Jeśli w 2004 roku nauczyciel dyplomowany zarabiał l999 zł brutto miesięcznie, a w tym samym czasie pensja minimalna wynosiła 824 zł miesięcznie co oznaczało, że dyplomowany zarabiał 242 proc. wynagrodzenia minimalnego. Po 16 latach i po wrześniowych podwyżkach dla nauczycieli pensja nauczyciela dyplomowanego ma wynosić 4046 zł, a minimalne wynagrodzenie jest na poziomie 2600 zł, co oznacza, że jest to już tylko 155 proc. wynagrodzenia minimalnego.
Jeśli chodzi o średnie wynagrodzenie to w 2004 roku przeciętny Polak zarabiał 2368 zł brutto miesięcznie, co oznaczało, że nauczyciel dyplomowany był od niego gorszy o 369 zł. Dziś przeciętne wynagrodzenie to 5 169 zł brutto miesięcznie co oznacza, że dyplomowany odstaje już od przeciętnego Polaka aż o 1123 zł mniej.
Podane porównania dotyczą nauczycieli dyplomowanych czyli na najwyższym stopniu kariery zawodowej. Gdybyśmy wzięli nauczycieli początkujących to ich wynagrodzenie jest niewiele wyższe niż pensja minimalna.