Przypomnijmy: Kilka tygodni temu starosta Zbigniew Tymuła wraz z obecnym dyrektorem szpitala Leszkiem Kwaśniewskim postanowili zerwać porozumienie, które w 2015 roku wcześniejszy dyrektor lecznicy podpisał z przedstawicielami związków zawodowych, kończąc wtedy spór zbiorowy. Dokument gwarantował pielęgniarkom i pracownikom niemedycznym co roku możliwość negocjacji swoich wynagrodzeń.
Do tej pory nie wiedzieliśmy, jak na tę decyzję starosty i dyrektora szpitala zareagują przedstawiciele związków. Ostatnio do naszej redakcji dotarło pismo, które zostało złożone w imieniu związków zawodowych pracowników szpitala do poseł Krystyny Wróblewskiej z PiS, zasiadającej w Sejmowej Komisji Zdrowia. W jego treści czytamy, że na chwilę obecną pracownicy szpitala nie wyobrażają sobie dalszej współpracy ze starostą Zbigniewem Tymułą i apelują do poseł Wróblewskiej o podjęcie działań związanych z jego odwołaniem. Warto podkreślić, że pismo zostało wysłane także do Warszawy, do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Zawiera też informację, że jeśli poseł Wróblewska nie spełni oczekiwań związków zawodowych i nie przedstawi swojej opinii w tej sprawie do środy, 31 maja, to zostanie ono upublicznione w mediach, a związkowcy rozpoczną procedury związane ze zbieraniem podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania całej Rady Powiatu Mieleckiego. Pismo trafiło do nas na początku czerwca, a poseł Wróblewska zaprosiła pracowników szpitala do rozmów w poniedziałek, 5 czerwca, w czasie zamknięcia tego numeru gazety.
Zaczniemy zbierać podpisy i organizować referendum
Tak mocnych argumentów jeszcze w dyskusji publicznej nie usłyszeliśmy. Związki zawodowe działające w szpitalu powiatowym są bardzo zaniepokojone tym, co obecnie władze powiatu czynią z tą placówką. Zdanie związkowców sprawy przybrały obrót polityczny. - Usunięcie w ostatnich dniach z PiS pani Joanny Rębisz było dla nas mocnym sygnałem, iż gasną nadzieje na to, iż ktoś podejmie refleksje nad działalnością starosty Zbigniewa Tymuły. Niestety, obecne władze powiatu kontynuują strategie "uzdrawiania" sytuacji szpitala kosztem pacjentów, pielęgniarek czy szeregowych lekarzy. To najprostszy sposób szukania oszczędności, jednak zapowiedzi PiS były zupełnie inne - czytamy w liście związków zawodowych do poseł Wróblewskiej. Związkowcy uważają, że w obecnej sytuacji rozwiązanie jest tylko jedno: odwołanie obecnego starosty. - Piszemy do pani poseł jako do Pełnomocnika Wojewódzkiego PiS do spraw samorządowych, zapowiadając, iż w przypadku dalszego pełnienia funkcji starosty przez Zbigniewa Tymułę nie widzimy innej możliwości, niż rozpocząć zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania Rady Powiatu. W naszej ocenie obecny starosta doprowadzi do katastrofy naszego szpitala, bardzo poważnie traktujemy głosy, iż może się on nosić z zamiarem prywatyzacji placówki - piszą związkowcy.
