W niedzielę, 31 marca w jednej z parafii w Gdańsku księża postanowili spalić symbole, które według ich uznania, stoją w sprzeczności z naukami kościoła. W płonącym stosie znalazły się m.in. książki o Harrym Potterze, popularna saga o wampirach "Zmierzch" i wiele innych. Oprócz literatury spłonęły również figurki słoni z podniesionymi trąbami, kotów, afrykańskie maski i parasol z Hello Kitty.
Księża prawdopodobnie złamali prawo, bezczeszcząc posążek hinduskiego boga Wisznu oraz Buddy. Zarzuca się im również nielegalne palenie śmieci, w tym tworzyw sztucznych. Mimo fali krytyki, jaka się na nich wylała, księża bronią swojej decyzji, powołując się na słowa ze Starego Testamentu i Katechizmu Kościoła Katolickiego: "Posągi ich bogów spalisz, nie będziesz pożądał srebra ani złota, jakie jest na nich, i nie weźmiesz go dla siebie, aby cię to nie uwikłało, gdyż Pan, Bóg twój, się tym brzydzi" . Pwt 7, 25.