Duże zainteresowanie wzbudziło niecodzienne przedstawienie i domek Baby Jagi, w którą wcieliła się jedna z mieszkających na terenie ośrodka, Lena z Ukrainy.
Wiele zabawy dostarczyli wykonawcy z grup muzycznych przygotowanych przez Jolantę Dudzik. Utwór po ukraińsku w wykonaniu właścicielki Tatiany Kożuszny zrobił wrażenie na słuchających. Piękne utwory, także po ukraińsku, zaśpiewały dzieci z Ukrainy, mieszkające w Ośrodku i Tania, do niedawna ucząca wokalu na Ukrainie.
Liczne zabawy, konkursy i zjeżdżalnia były nie lada atrakcją dla dzieci. Starsi smakowali potrawy z grilla i ciasto, popijając kawą, a dzielni strażacy z OSP Tuszymy i Rzemień czuwali nad bezpieczeństwem.
Komentarze (0)