reklama

Co z tą halą? Komentarz Mikołaja Skrzypca

Opublikowano:
Autor:

Co z tą halą? Komentarz Mikołaja Skrzypca - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościRok 2014, stara hala była wysłużona, ale wciąż możliwa do wyremontowania. Na początku kadencji postulował to śp. prezydent Kozdęba, zgodnie głosowali za tym też radni klubu PiS z rady miasta.

Miasto miało niewielką dotację i plan z 2010 r. w spadku po prezydencie Chodorowskim, by przez gruntowny remont hali przedłużyć jej żywot. Rada głosami PiS w 2015 r. zmienia zdanie, twierdząc, że budowa nowej hali może być "nawet tańsza niż remont starej". Czy "dobra" zmiana zdania była szczerym wyrazem troski radnych PiS o publiczne pieniądze, czy może grą na "przebicie" oferty nowego prezydenta? Medialne informacje radnego Ryniewicza mówiły o tym, że do planu nowej hali radni PiS "dołożyli" jeszcze parking na 250 aut, boiska do squasha, ścianki do wspinaczki, a nawet lepszy basen. No i że "ostatecznie wyjdzie taniej" niż 40 mln przewidziane na remont. Przebiegły plan zilustrowano grafiką, na której realny koszt nowej hali wyliczono na 38,5 mln złotych. Więcej za mniej? Mielec przecież na to stać, więc zaapelowali do prezydenta, by "nie kwestionował" ich pomysłu.

W roku 2016 rozpoczyna się rozbiórka hali. Radni obwieszczają sukces po przyznaniu dotacji z ministerstwa, pomimo tego że z obiecywanych "nawet 30 mln" Mielec otrzymał zaledwie 17 mln. Koszt dla miasta rośnie, przedłuża się procedura przetargowa. Dziś okazuje się, że jedyna oferta budowy hali opiewa na... 145 mln. PiS przerzuca winę na urząd miasta – radni chcieli dobrze, tylko urzędnicy "nie poinformowali rady", że koszty rosną, nawet sam radny Kokoszka zdawał się być bliski stwierdzenia sabotażu.

 Z tej historii płyną dla mieszkańca smutne wnioski: hali nie będzie jeszcze wiele lat. Będzie kosztować, dużo, zapłacimy za to w podatkach. Ci, którzy do tego doprowadzili, ignorując ryzyko w niedoszacowanej inwestycji, zadłużyli Mielec na wiele lat. Deficyt, nawet i bez budowy hali, wynosi prawie 90 mln. Za tak niefrasobliwe działania na stanowisku decyzyjnym w firmie prywatnej każdy pracodawca by z miejsca zwolnił pracownika.

Mielec musi czekać do wyborów. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE