Joanna, 55 lat
Z mojego doświadczenia osoby, która uczyła w gimnazjum, mogę powiedzieć, że utworzenie nowego systemu nauczania wcale nie spowodowało zmiany na lepsze. Wywołało to wręcz niepotrzebny zamęt w programie nauczania. Poza tym takie zmiany dla uczniów nie są korzystne. Jedna klasa pod nadzorem tych samych nauczycieli jest najlepszym rozwiązaniem, pomijając fakt, że młodzież w tym wieku jest specyficzna ze względu na okres dojrzewania. To trzeba również wziąć pod uwagę, decydując się na takie zmiany.
Anna, 39 lat
Zmiana otoczenia w tym wieku dla młodzieży nie jest korzystna, uczniowie powinni tak, jak było wcześniej, uczyć się razem do klasy 8. Młodzi się buntują w tym okresie i wchodząc nagle do gimnazjum, czują się jak dorośli. To nie wpływa na nich dobrze, nowi rówieśnicy, zmiana otoczenia. Jestem przez to przeciwna gimnazjom.
Dorota, 47 lat
Nie jestem za gimnazjum. Mam trzy córki i jeśli byłaby taka możliwość, nie wysłałabym ich tam. Gimnazja mają złą opinię, dzieci powinny uczyć się w starym systemie, jak było kiedyś.
Ewa, 49 lat
Uważam, że utworzenie gimnazjów to tylko niepotrzebna komplikacja, niepotrzebne egzaminy gimnazjalne, poza tym zmiana środowiska przez uczniów nie jest dla nich dobra, jestem za powrotem do starego modelu nauczania.
Władysław, 68 lat
Ja uczyłem się w starym systemie i było dobrze. Gimnazja nie wniosły żadnej korzystnej zmiany, a wręcz przeciwnie.
Jakie jest twoje zdanie? Czekamy na opinie pod adresem mailowym: news@korso.pl
