Do nieszczęśliwego wypadku doszło w Niebieszczanach (powiat sanocki). 6-latek wspinał się na metalowe ogrodzenie i nabił się na wystające przęsło. Stalowy pręt przebił mu na wylot rękę w łokciu. Na pomoc ruszyli strażacy. Chłopiec był podtrzymywany przez matkę. Lekko krwawił, był przytomny.
Strażacy obcięli fragment ogrodzenia i uwolnili chłopca i przekazali służbom medycznym. Chłopczyk został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.