O zapowiedzi jego walki na Polsce pisaliśmy tutaj:
Damian Kostrzewa zawalczył z Pawłem "Trybsonem" Trybałą na drugiej gali FreeFightFederation (FFF) w formule MMA. Niestety, nie udało mu się pokonać bardziej doświadczonego zawodnika. Przegrał w drugiej rundzie przez techniczny nokaut, zalany falą ciosów przez rywala.
Były zawodnik SPR Stal Mielec w pojedynku z Trybsonem spychany był do defensywy, udało mu się jednak wybronić przed powaleniem najlepiej, jak potrafił, co sam zaznacza. Damian wyciągnął lekcję ze swojego pojedynku. W wywiadzie dla MMA Rocks mówi, że jest świadomy swoich braków i będzie teraz nad nimi pracować. Jak widać po jego social media, niespecjalnie przejmuje się porażką - przyjął ją z honorem.
Sam Paweł Trybała cieszy się natomiast ze swojego zwycięstwa - już drugi raz wychodzi z klatki FFF z podniesioną ręką. Ci, którzy nie mieli okazję zobaczyć występu naszego byłego szczypiornisty, mogą to zrobić również w poniedziałek, 23 grudnia na kanale Polsat Sport o godz. 22:30.