Wczoraj przed północą dyżurny policjant został zawiadomiony o zaginięciu 13-latka. Chłopiec około godz. 21 wyszedł z domu razem ze swoim kolegą. Zaniepokojona matka nie mogąc z nim nawiązać kontaktu, ponieważ nie zabrał telefonu, postanowiła zawiadomić policjantów.
Dyżurny ustalił rysopis chłopca, szczegóły dotyczące ubrania, a komunikat o zaginięciu przekazał patrolom. Policjanci od razu rozpoczęli poszukiwani, a w tym czasie matka miała dopiero formalnie zgłosić zawiadomienie o zaginięciu. Zanim zdążyła to zrobić, po kilkunastu minutach poszukiwań, policjanci zauważyli nastolatka, który odpowiadał rysopisowi zaginionego. Po sprawdzeniu okazało się, że jest to poszukiwany 13-latek. Cały i zdrowy został przekazany pod opiekę matki.