Wiele dzieci jeszcze w szkole zaczyna przygodę z grami planszowymi, również i szachami czy warcabami. Nie wszyscy jednak zakochują się w nich na tyle, by poświęcić im dość czasu i zapału, żeby wdrapać się na międzynarodowy poziom. Asi jednak się to udało...
Zapytaliśmy naszą utalentowaną szachistkę, jak to się wszystko zaczęło w jej przypadku.
- Gdy miałam 5 lat, zobaczyłam, jak mój brat z tatą grają w szachy. Bardzo mnie to zaintrygowało i również chciałam spróbować - opowiada Asia. - Rodzice widząc, że szybko "łapię" kolejne posunięcia, zapisali mnie na zajęcia szachowe, które odbywały się w przedszkolu. Później zapisałam się do klubu i zaczęły się pierwsze turnieje, na których dobrze mi szło.
Szachy i szkoła
Szachy to nie tylko siedzenie nad planszą i przesuwanie pionków. Dzięki swojej pasji, Asia wyjeżdża na krajowe i międzynarodowe konkursy, ma więc okazję, by poznać trochę świata. Ale ciągłe wyjazdy to też wiele dni poza domem. Jak znoszą to bliscy i rodzina Asi, jak ona sama łączy to ze szkołą?
- Bliscy wspierają mnie jak tylko mogą. W trudnych chwilach zawsze mogę liczyć na ich wsparcie - mówi Asia. - Przez ciągłe wyjazdy mam dużo zaległości w szkole, dlatego na dłuższą nieobecność staram się brać książki i nadrabiać materiał. Wszystkie miejsca, w których byłam, były wyjątkowe i piękne na swój sposób. Jednak najbardziej zapadł mi w pamięć wyjazd do Chanty-Mansyjsk (Rosja, tak zwana Brama Syberii), ponieważ był to mój pierwszy wyjazd na inny kontynent.
Asia uczy się w II Liceum Ogólnokształcącym w Mielcu. Na szczęście dyrekcja i nauczyciele okazują jej dużo wsparcia i wyrozumiałości, dlatego może połączyć szachy ze szkołą. Nie samymi szachami jednak dziewczyny żyją. Asia jest nastolatką, która ma też inne pasje i zainteresowania.
- Bardzo lubię grać w piłkę ręczną, jeździć na rolkach, słuchać muzyki oraz tańczyć - wylicza Asia. - Kilkugodzinne siedzenie przy szachownicy w skupieniu jest męczące. Poza turniejami staram się więc dbać o swoją kondycję poprzez różne ćwiczenia ruchowe, jazdę na rowerze i na rolkach. A podczas turniejów ważne jest, aby w czasie partii mieć przy sobie coś do jedzenia oraz do picia, by uzupełnić energię.
Taka praca nad kondycją w szachach jest bezwzględnie potrzebna. Partia trwa 5-6 godzin, ale turnieje trwają przecież po kilka dni, więc zawodnicy są wykończeni. Kiedyś partie trwały 8 godzin, teraz gra się dużo szybciej, więc trzeba być w świetnej formie. Często zawodnicy podczas turnieju sporo tracą na wadze - a wszystko przez napięcie i stres.
Dla wielu ludzi prawdziwy sport to tylko taki, w którym pot leje się strumieniami, a nogi trzęsą się z wysiłku. Szachy, choć trochę bardziej spokojne, są jednak dziedziną sportową, w której organizowane są olimpiady. Międzynarodowa Federacja Szachowa rozpoczęła nawet starania, by wprowadzić tę dyscyplinę do programu igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 r.
- Sport to nie tylko wysiłek fizyczny, ale i umysłowy - tłumaczy Asia. - A szachy niewątpliwie się do tego zaliczają. Zawodnicy rywalizują ze sobą, aby zdobyć jak najwyższe miejsce, dlatego towarzyszą im - jak i kibicom – stres i emocje. Wielogodzinne treningi wpływają na rozwój umiejętności graczy.
Na szachownicy życia
Co dają człowiekowi szachy? Czy trening szachowy przydaje się w życiu?
- Szachy rozwijają strategiczne myślenie, pamięć, zdolność do koncentracji i wyobraźnię. Ponadto uczą dyscypliny i radzenia sobie z porażkami. Dzięki szachom zwiedziłam mnóstwo miejsc. Na turnieje szachowe jeździ bardzo dużo osób, dzięki czemu mam znajomych zarówno z Polski, jak i z całego świata. - Asia wylicza korzyści płynące ze swojej pasji. - W przyszłości chciałabym zostać trenerem szachowym i nadal być aktywnym zawodnikiem.
Asia ma za sobą szereg sukcesów, nie tylko na krajowym podwórku, ale i w turniejach organizowanych na całym świecie. Co uważa za swoje największe osiągnięcie?
- Moim największym osiągnięciem było dwukrotne mistrzostwo Polski juniorów w szachach klasycznych oraz wielokrotny udział w mistrzostwach Europy i świata. Dziesięciokrotnie stawałam na podium w indywidualnych mistrzostwach Polski juniorów – 4 medale złote, 3 srebrne i 3 brązowe.