Dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Mielcu zadysponował na miejsce zdarzenia 4 jednostki. Strażacy zabezpieczyli teren akcji, rozwinęli linię gaśniczą, a następnie ratownicy wyposażeni w aparaty ochrony dróg oddechowy weszli do płonącego mieszkania. Z uwagi na panujące zadymienie inni lokatorzy opuścili budynek. Cztery osoby zostały ewakuowane z bloku, przez strażaków.
- Na szczęście w mieszkaniu nikogo nie było - mówi rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Mielcu. - Dla bezpieczeństwa w całym pionie odcięty został gaz oraz prąd.
Działania strażaków trwały blisko 2 godziny.