Do zdarzenia doszło 31 lipca. Tej nocy strażacy dwa razy wyjeżdżali do pożaru kontenerów na śmieci oraz wiaty śmietnikowej na ulicy Ducha Świętego i Pisarka w Mielcu.
Policjanci ustalili kto może być sprawcą podpaleń i zatrzymali mężczyznę. To 38-letni mieszkaniec gminy Radomyśl Wielki.
Mężczyzna w rozmowie z policjantami przyznał się do podpaleń, tłumacząc się zbyt dużą ilością wypitego alkoholu. Wyjaśnił również, że często zbiera butelki i złom pozostawiony w altanach śmietnikowych, co pozwala mu na zdobycie pieniędzy. Tego dnia, kiedy doszło do podpaleń był pijany, więc nie potrafi do końca wytłumaczyć swojego postępowania.
Zarządca uszkodzonego mienia wycenił straty powstałe w wyniku pożaru na kwotę 2500 złotych. Podejrzany mężczyzna podczas przesłuchania wyraził chęć odpracowania szkód, które wyrządził, a także za pośrednictwem policjantów złożył do prokuratora wniosek o możliwość dobrowolnego poddania się karze.