We wtorek przed południem, w miejscowości Ruda, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli 20-letniego kierowcę audi. Młody mężczyzna pędził przez obszar zabudowany z prędkością 120 km/h – aż o 70 km/h więcej, niż pozwalają przepisy. Co więcej, nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Za lekkomyślność i nieodpowiedzialne zachowanie zapłaci wysoką cenę. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a także nałożyli mandat w wysokości 4100 zł i 19 punktów karnych. Kara była surowsza, ponieważ kierowca popełnił wykroczenie w warunkach recydywy.
Rekordzista z Łączek Brzeskich
Jeszcze bardziej niebezpieczną sytuację odnotowano w Łączkach Brzeskich. 44-letni mieszkaniec Lublina, kierując chryslerem, jechał z prędkością aż 145 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 40 km/h. Różnica 105 km/h... Również w tym przypadku kierowca pożegnał się z prawem jazdy, a na jego konto wpłynęło 15 punktów karnych oraz mandat w wysokości 2500 złotych.
Policjanci przypominają, że ograniczenia prędkości nie są przypadkowe. Zostały wprowadzone po to, by chronić życie – kierowców, pasażerów, pieszych, rowerzystów. Im większa prędkość, tym dłuższa droga hamowania, mniejszy czas na reakcję i poważniejsze skutki ewentualnego wypadku.
Bezpieczna prędkość to taka, która jest dostosowana nie tylko do przepisów, ale także do warunków pogodowych, stanu nawierzchni i natężenia ruchu. Prędkość powinna pozwalać na pełną kontrolę nad pojazdem – bez ryzyka, że nagłe zdarzenie doprowadzi do tragedii.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.