- Trudno określić szczególnie ten pierwszy czyn inaczej aniżeli prymitywnym aktem wandalizmu oraz prowokacyjną grą na uczuciach religijnych mieszkańców - skomentował sprawę Mateusz Cebula, przewodniczący Rady Miasta. - Co więcej akty te miały miejsce tchórzliwie pod osłoną nocy, co nie przysparza chwały tym, co to zrobili. Nie sposób uniknąć skojarzenia, że wzorowano się na niedawnych wydarzeniach w stolicy, gdzie ze sprawców, a szczególnie mężczyzny Michała Sz. ps. Margot, próbuje się zrobić męczenników, gdy on sam czyni z tego wszystkiego sposób zarobkowania oraz promocji . Warto obejrzeć nagrania z zatrzymania tego pana - jak zachowywał się on oraz jego "obrońcy".
- Wszak osoby manifestujące te poglądy domagają się tolerancji i poszanowania - a ich czyny temu przeczą - dodał.
Głos w sprawie zabrał również ks. Ryszard Piasecki, proboszcz parafii pw. św. Jadwigi, gdzie stoi "udekorowany" pomnik Jana Pawła II.
- To wyraz walki z kościołem, nauczaniem kościoła. Kościół nie zmieni nauczania, mężczyzna jest mężczyzną, kobieta - kobietą i tyle. Ludzie o innej orientacji byli są i będą, należy ich szanować, kościół nigdy ich nie prześladował, ale niech nie oczekują, że kościół zmieni nauczanie, i przyzna tym ludziom prawa takie, jak są przyznane małżeństwom - powiedział.