Wczoraj przed godz. 23, dyżurny mieleckiej Policji przyjął zgłoszenie o zaginięciu 80-letniej mieszkanki Szydłowca.
starsza kobieta wyszła z domu do lasu około godz. 19 i nie wróciła. Członkowie rodziny szukali kobiety, jednak kiedy poszukiwania nie dawały efektu, postanowili powiadomić policję.
Komendant ogłosił alarm dla jednostki. Do poszukiwań skierowano kilkudziesięciu policjantów. Do akcji wkroczyły policyjne psy tropiące, uczestniczyli w nich także strażacy oraz mieszkańcy. Około godz. 1.30, siedzącą w lesie kobietę zauważył strażak ochotnik z Rzędzianowic.
Na miejsce wezwano załogę karetki pogotowia. Kobieta wróciłą pod opiekę rodziny.
CZYTAJ TAKŻE:
- Nocne poszukiwania zaginionej staruszki z Szydłowca. Policjanci, strażacy, myśliwi i psy przetrząsnęli lasy
- Kontrola w mieleckim schronisku dla zwierząt! Co wykazała?
- Radni na placu budowy hali sportowej w Mielcu. Ciągłe negocjacje z wykonawcą [FOTO, VIDEO]
- Jak rozwinie się Mielec? Debatowali o tym mieszkańcy [FOTO, VIDEO]
- Za 3 dni mecz o ekstraklasę! Stal podejmowała Chrobrego Głogów
- Region. Kierowca zasnął za kierownicą i dachował [FOTO]
- Mielec. Niebezpieczne zdarzenie z udziałem motocyklisty
- Wypadek na drodze Mielec - Dębica
- Młodzi zdolni nagrodzeni. Dla najlepszego komputer! [FOTO]
- Strażacy uratowali kota uwięzionego na parapecie