Jak informują strażacy ochotnicy z Radomyśla Wielkiego - na miejscu zdarzenia w Podborzu przy lokalnym potoku jeden z przechodniów zauważył tonącego psa. Niestety zwierze już nie żyło.
- Niestety smutnym faktem jest, że wyłowiony pies przez naszych ratowników za pomocą gracy i bosaka miał obwiązaną szyję stalowym drutem - relacjonują strażacy
W całym zdarzeniu została powiadomiona policja, która uczestniczyła w akcji. Teraz policjanci będą wyjaśniać okoliczności tej bulwersującej sprawy.
PRZECZYTAJ TAKŻE: