Piłkarze Stali Mielec rozpoczęli sezon 2021/2022 w ekstraklasie od meczu z Bruk-Betem Termalica Nieciecza.
BRUK-BET TERMALICA NIECIECZA - STAL MIELEC 1:1 (1:0)
Po krótkiej przerwie w rozgrywkach do walki o ligowe punkty wrócili piłkarze PKO BP Ekstraklasa. Inauguracja w Niecieczy obfitowała w wiele emocji. Jako pierwsi groźnie zaatakowali piłkarze mieleckiej Stali. W 9 minucie idealną sytuację miał nowy nabytek biało-niebieskich Maksymilian Sitek, ale jego strzał obronił Tomasz Loska. Z kolei Bruk-Bet w 24 minucie zmarnował idealną szansę. Strzał Murisa Mešanoviča obronił Michał Gliwa. Tuż przed przerwą "Banda Słoni" objęła prowadzenie. Fatalne zachowanie Gliwy, który źle wybił piłkę, wykorzystał Adam Radwański, który odegrał futbolówkę do Ernesta Terpilowskiego. 19-latek z Niecieczy trafił do siatki.
Po przerwie Stal szybko wyrównała. Krystian Gettinger wrzucał piłkę w pole karne, a futbolówka trafiła w rękę Marcina Wasielewskiego. Pewnym egzekutorem jedenastki był Grzegorz Tomasiewicz. Sektor gości wypełniony fanami Stali miał ogromne powody do radości. Wielka szkoda, że po tym trafieniu Stal prezentowała się słabo na tle miejscowych. Podopieczni trenera Adama Majewskiego cierpliwie czekali na okazje do kontry.
CZYTAJ TAKŻE:
W 86 minucie blisko szczęścia byli gospodarze. Kacper Śpiewak, który kilka chwil wcześniej został wprowadzony na murawę był blisko gola. Jego strzał wylądował na bocznej siatce. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i oba zespoły podzieliły się punktami.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.