Obsada w tej konkurencji mistrzostw była tym razem kadłubowa, bo do rywalizacji stanęło tylko trzech chodziarzy. Mielczanin z czasem 19:44.78 ukończył sprinterską rywalizację w toruńskiej hali za zdobywcą złotego medalu Dawidem Tomalą. Trzeci linię mety minął Rafał Fedaczyński. Starty w hali specjaliści chodu sportowego traktują jako przerywnik w pracy treningowej przygotowującej ich do startów latem na dystansach 20 i 50 kilometrów. Dotyczy to także Rafała Augustyna, który od trzech lat specjalizuje się w chodzie na maratońskim dystansie 50 km. Już za kilka tygodni czeka go start w słowackich Dudincach, gdzie tradycyjnie podczas zawodów w silnej międzynarodowej obsadzie rozegrane będą mistrzostwa Polski na 50 km.
Wśród kobiet na starcie w Toruniu, zabrakło z powodu choroby obrończyni mistrzowskiego tytułu z ubiegłego roku – Pauliny Buziak z LKS Stali Mielec. Pod jej nieobecność liczono na medal jej koleżanki klubowej, Katarzyny Zdziebło, która jako jedna z sześciu zawodniczek stanęła do rywalizacji o medale halowych mistrzostw na 5 km.
Wychowanka trener Marzeny Kulig minęła linię mety jako druga, ale niestety wtedy okazało się, że na finiszu otrzymała trzecie upomnienie od sędziów i tym samym została zdyskwalifikowana za błędy techniczne. Złoty medal zdobyła wychowanka mieleckiego klubu Katarzyna Golba, reprezentująca obecnie AZS AWF Katowice.
