Obóz Stali Mielec: lepsze nastroje, powrót Fucaka, konieczność uzupełnienia defensywy
Ireneusz Mamrot po przejęciu stanowiska rozpoczął swoją kadencję od trzech porażek z rzędu - po tym fatalnym pod kątem zdobyczy punktowej starcie, kolejne dwa spotkania przyniosły dwa punkty po dwóch kolejnych remisach - z Puszczą Niepołomice oraz Pogonią Siedlce. W dodatku sama gra w tych spotkaniach wyglądała już lepiej, co jest aspektem na którym kibice mogą budować optymizm przed jutrzejszym starciem.Na dziś Stal Mielec zajmuję 15. miejsce w tabeli mając zaledwie jeden punkt więcej od GKS-u Tychy znajdującego się na pierwszym z trzech spadkowych miejsc. Sytuacja wymaga zatem poprawy, innymi słowy należy zacząć wygrywać aby nie zakopać się w dolnych rejonach tabeli na przerwę zimową, do której zostało już naprawdę nie wiele czasu.
Trener Mamrot przed samym spotkaniem ma powód do małego zadowolenia, po dwóch meczach pauzy do kadry meczowej może powrócić już Kristian Fucak. Zawodnik, który po transferze do Mielca z miejsca wskoczył do pierwszej jedenastki zdobywając nawet gola w debiucie, w swoim drugim spotkaniu otrzymał absolutnie niepotrzebną czerwoną kartkę.
Opuścić musiał przez to spotkania z Puszczą oraz Pogonią, już jutro jednak z powrotem będzie mógł pomóc drużynie. Niestety z powodu absencji zespołowi nie pomoże dwóch innych zawodników: Alejandro Diez oraz Israel Puerto. Pierwszy z nich był stałym bywalcem pierwszego składu od początku sezonu, drugi natomiast wskoczył do niego podobnie jak Kristian Fucak tuż po swoim transferze. Obydwaj wypadają z powodu absencji za kartki - Diez za cztery żółte, Puerto za czerwoną.
O ile zastąpienie pierwszego z nich to raczej formalność - cofnięty do obrony zostanie Bartosz Szeliga - o tyle zastąpienie drugiego wiąże się z większym wyzwaniem. Z powodu kontuzji do końca roku nie zagra już Paweł Kwiatkowski, poza Puerto na środku defensywy w tym sezonie zagrali jeszcze Marvin Senger, Piotr Kowalik, Piotr Wlazło oraz Adrian Bukowski. Pewniakiem w składzie na jutro jest Senger, o ile nie wypadnie z powodu nagłej kontuzji - kto jednak u jego boku? Z takim mętlikiem zmaga się zapewne trener Mamrot.
Obóz Polonii Bytom: zamieszanie wokół trenera Tomczyka, dobra postawa dotychczas, mieleckie akcenty
O Polonii Bytom mówi się w ostatnim czasie z kilku powodów. Przede wszystkim ze względu na ich świetną postawę w lidze w bieżącym sezonie, na dziś zajmują 4. miejsce w tabeli z dorobkiem 27 punktów na koncie. Powoduję to jednak także zamieszanie wokół trenera Polonii Łukasza Tomczyka, który za dobrą pracę w Bytomiu może w najbliższym czasie stać się częścią jednej z najciekawszych roszad trenerskich w Polsce w ostatnich latach. Więcej na ten temat poniżej.Jeszcze w poprzednim sezonie drużyna z Bytomia występowała na poziomie Betclic 2. Ligi. Awans wywalczyli ostatecznie jako mistrzowie, rywalizując z przede wszystkim znacznie bogatszą Wieczystą Kraków. Swoją cegiełkę do tego sukcesu dołożył dobrze kojarzony w Mielcu napastnik - Jakub Arak. Przed bieżącym sezonem Betclic 1. Ligi szeregi Polonii kolejny zawodnik z przeszłością na Podkarpaciu. Mowa o Krzysztofie Wołkowiczu - więcej na temat znaczenie tych graczy w drużynie jutrzejszych gospodarzy [TUTAJ].
Komentarze (0)