W ostatniej kolejce pojedynkiem w Kielcach mielczanie zakończyli pierwszą rundę rozgrywek Orlen Superligi. Zespół Roberta Lisa dzielnie walczył z faworyzowaną Indsutrą, ale tylko przez pierwszy kwadrans. Później Wicemistrz Polski odjechał z wynikiem i można było skupić się na ćwiczeniu różnych wariantów gry. Potwierdzali to po meczu: asystent Roberta Lisa, Aliaksandr Boushkou oraz Albert Sanek, rozgrywający Handball Stali.
Porażka z drużyną z Kielc była wpisana w koszty. Teraz przed zespołem Roberta Lisa zdecydowanie ważniejsze spotkanie. Drużyna z Mielca uda się do Puław na mecz z miejscowymi Azotami. Pojedynek tych dwóch drużyn w pierwszej kolejce zakończył się remisem 25:25, a rzuty karne skuteczniej egzekwowali zawodnicy gości. W niedzielę nadchodzi czas rewanżu.
Handball Stal w pierwszej rundzie zgromadziła 16 punktów i zajmuje aktualnie dziewiąte miejsce w ligowej stawce. Różnice są jednak minimalne. Do szóstego Netlandu MKS Kalisz mielczanie tracą dwa oczka. Najbliższy rywal zespołu z Mielca jest przedostatni w stawce. Puławianie do tej pory zgromadzili osiem punktów.
Początek meczu w niedzielę, 7 grudnia o 12.30. Transmisja na antenie Polsatu Sport.
Komentarze (0)