Stal Mielec wygrała w Tychach i tym samym wykorzystała potknięcia Warty oraz Podbeskidzia. Przypomnijmy, że Warta Poznań przegrała w sobotę, dość niespodziewanie, z Odrą Opole. Dzień wcześniej Podbeskidzie Bielsko-Biała zremisowało na stadionie w Legnicy z Miedzią.
Z kolei w niedzielę swoje zrobili mielczanie, którzy po bardzo dobrym meczu pokonali GKS Tychy na ich stadionie. Obie drużyny w pierwszej połowie stworzyły sobie kilka dobrych sytuacji, ale pierwszy gol padł w 44. minucie, kiedy Łukasz Moneta mocno dośrodkował w pole karne, a tam Szymon Stasik pokonał własnego bramkarza. Stal jednak bardzo szybko wyrównała po strzale Macieja Domańskiego z rzutu wolnego.
W 60. minucie znów GKS był na prowadzeniu, bo gospodarze świetnie wykorzystali kontrę. W 69. minucie Stal ponownie wyrównała, tym razem za sprawą Mateusza Maka. Ostateczny cios należał do gości. W 82. minucie na listę strzelców wpisał się Mateusz Bodzioch, a w doliczonym czasie gry wynik podwyższył Michał Żyro.
Obecnie PGE Stal Mielec zajmuje 3.miejsce w tabeli i ma na swoim koncie 48.punktów. Punkt więcej ma Warta Poznań, a dwa punkty więcej od Stali na swoim koncie ma Podbeskidzie Bielsko-Biała.