Kibice pod stadionem, ale nie na trybunach
Grupa 35 fanów Stali, w tym delegacja z Nowego Sącza, udała się do Niepołomic, aby dopingować swój zespół. Ich celem było nie tylko wsparcie drużyny, ale także godne pożegnanie z Ekstraklasą. Mimo tygodnia rozmów z zarządem Puszczy Niepołomice oraz lokalnymi władzami, kibice nie uzyskali zgody na wejście na stadion. Ostatecznie, po zaznaczeniu swojej obecności pod stadionem, wrócili do domu już po pierwszej połowie spotkania.
Powód: zakaz dla kibiców gości
Decyzja o niewpuszczaniu fanów drużyn przyjezdnych nie była wymierzona w kibiców z Mielca. Od czasu powrotu Puszczy Niepołomice na zmodernizowany Stadion Miejski, obowiązuje bowiem oficjalne ograniczenie. Jak wynika z komunikatu:
Z uwagi na trwającą modernizację i przebudowę Stadionu Miejskiego w Niepołomicach, Burmistrz Miasta i Gminy Niepołomice wydał decyzję o zezwoleniu na prowadzenie masowych imprez sportowych z zastrzeżeniem, że imprezy masowe mogą odbywać się wyłącznie bez udziału kibiców drużyn przyjezdnych.
Ograniczenie to obowiązuje w rundzie wiosennej sezonu 2024/2025 i dotyczy wszystkich spotkań Puszczy na własnym stadionie.
Piłka nożna dla kibiców
Mimo zrozumienia dla sytuacji organizacyjnej, kibice Stali wyrazili rozczarowanie i przypomnieli hasło, które od lat towarzyszy fanom piłki nożnej:
Piłka nożna dla kibiców!
Ich obecność pod stadionem w Niepołomicach była wyrazem nie tylko wsparcia dla zespołu, ale i protestu wobec decyzji ograniczających dostęp fanów gości. Spotkanie zakończyło się bez incydentów – jak sami relacjonują, „cała droga bez balastu”.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.