Na starcie stawiło się ponad dwieście zawodniczek i zawodników, a w tym gronie także Jerzy Piotr Krakowski, jedyny reprezentant PTG Sokół 1893 Mielec.
Uczestnicy walczyli na bardzo pięknej, lekko pagórkowatej trasie, którą stanowiła licząca 4,2 km pętla wytyczona wokół jeziora Łobez. Pomimo tego, że był to debiut zawodnika PTG Sokół na liczącej 42,2 km trasie, to poradził sobie bardzo dobrze. Wywalczył drugie miejsce i tytuł wicemistrza Polski w kategorii M 60 oraz 15 miejsce open. Dystans 42,2 km pokonał w czasie 5:20:28.To spory sukces, biorąc pod uwagę fakt, że musiał liczyć tylko na siebie, a rywalizował z zawodnikami wspieranymi przez ekipy serwisowe.
- Nigdy nie startowałem w maratonie, więc nie wiedziałem, jak zachowa się mój organizm. Na dodatek na kilka dni przed zawodami złapałem infekcję i byłem osłabiony. Na szczęście na trasie wszystko było w porządku. Czekałem na moment, kiedy dopadnie mnie kryzys, ale on... nie nadszedł. To było zapewne zasługą dobrego przygotowania do zmagań. Dystans pokonywałem równym tempem, powstrzymywałem się przed niepotrzebnym przyspieszaniem i to się opłaciło, bo na ostatnim okrążeniu miałem sporo sił, by jeszcze wyprzedzić kilku konkurentów
- powiedział nam Jerzy Piotr Krakowski.
- Do zwycięstwa zabrakło mi niewiele i teraz trochę mogę żałować, że swój "finisz" nie rozpocząłem kilometr wcześniej. Być może na dystansie 42 km wystartowałem dwukrotnie, bo prawdopodobnie będzie to zarazem mój pierwszy i ostatni start w maratonie. Na tę chwilę nie planuję następnego tak długiego marszu
- dodaje zawodnik.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.