reklama

Ireneusz Mamrot po remisie z Pogonią Siedlce. Co powiedział trener?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Julia Bogdan

Ireneusz Mamrot po remisie z Pogonią Siedlce. Co powiedział trener? - Zdjęcie główne

foto Julia Bogdan

reklama
Udostępnij na:
Facebook
SportW sobotę w ramach 16. kolejki Betclic 1. Ligi Stal Mielec zremisowała na własnym stadionie z Pogonią Siedlce. Po spotkaniu na konferencji pomeczowej trener Ireneusz Mamrot odpowiedział na pytania dziennikarzy o spotkanie, pozytywy z niego płynące, słabsze strony zespołu oraz między innymi również plany na przerwie reprezentacyjną.
reklama

Ireneusz Mamrot po remisie z Pogonią Siedlce 0:0 - "Robiło to złe wrażenie na naszej grze"

Od początku spotkania lepiej wyglądali piłkarze Stali stwarzając sobie większą liczbę sytuacji w przekroju całego meczu. Najgroźniejszą okazję w spotkaniu miał jednak Marcin Flis pod koniec pierwszej połowy uderzając piłką w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Michała Matysa - W pierwsze minuty na początku spotkania nieźle weszliśmy, natomiast później takie łatwe straty mieliśmy, które robiły złe wrażenie na naszej grze, bo kontry Pogoni były niebezpieczne. Szybko do nich wychodzili, mając szybkich skrzydłowych. No plus także napastnik Karol Podliński, który utrzymywał piłki, zgrywał ją i były z tego problemy - stwierdził trener Mamrot po meczu. 

reklama

Druga połowa zdaniem szkoleniowca Mielczan po raz kolejny podobnie jak w meczu z Puszczą była tą lepszą - Za mało piłek z naszej strony było adresowanych w pole karne, zwłaszcza z lewej strony w pierwszej połowie, a mieliśmy tam trochę miejsca przy rozegraniu. Do tego też za mało nas było w polu karnym. Druga część gry była lepsza z naszej strony, bo stworzyliśmy jakieś sytuacje - ta Mario Losady z głowy była bardzo dobra. Kilka razy piłka była w polu karnym, można ją było skierować lepiej, można było się pokusić o uderzenie. Na pewno naszym mankamentem jest ta decyzyjność bliżej pola karnego. Tutaj zdecydowanie można lepiej funkcjonować, szybciej i precyzyjniej uderzać - dodał trener Stali Mielec. 

Na 16 meczów ligowych łącznie aż w 7 z nich biało-niebiescy musieli grać w 10-tkę po otrzymaniu czerwonej kartki, tym razem ujrzał ją Israel Puerto - Nie chcę tu wychodzić na człowieka, który narzeka, no ale jest bardzo ciężko, gdy cały czas trzeba zarządzać kadrą, z której wypadają ważni zawodnicy i nie chodzi o to, że nie ma komu grać, ale z nimi mielibyśmy większe możliwości nawet na ławce. W tej sytuacji z Israelem mogliśmy się lepiej zachować, bo wystarczyło szybciej zasekurować i dostałby żółtą kartkę - powiedział szkoleniowiec. 

Pomimo braku zwycięstwa, warto docenić po tym meczu kilka rzeczy - m.in. pierwsze czyste konto za kadencji trenera Mamrota oraz udane wejście na boisko Kamila Odolaka. O dobrej postawie defensywnej Ireneusz Mamrot powiedział następująco - Zrobiłem sobie takie małe podsumowanie moich meczów i z wyjątkiem dzisiejszego, no to te gole oczekiwane nasi przeciwnicy mają grubo poniżej jednej bramki na mecz, więc jest progres w tej grze defensywnej. Dzisiaj jakby nie było, zagraliśmy na zero z tyłu. 

reklama

O Kamilu Odolaku trener powiedział natomiast - To jest taka sytuacja, że ławeczka poparzyła, a nie, że mu się należy wejście z ławki, bo Pan się domaga tego dla niego. Zawodnik musi wiele rzeczy robić, żeby grać, nie skupiać się tylko na jednej i Odolak dzisiaj dał nam to, że ta piłka nie wracała cały czas, bo mieliśmy dwa czy trzy stare fragmenty na nim, wywalczył więcej fauli niż w tych trzech wcześniejszych spotkaniach razem wziętych, w których zagrał. To są rzeczy, które ja doceniam u piłkarzy, wchodzi i robi coś dla drużyny. 

Do tej pory praktycznie w każdym swoim spotkaniu z małym wyjątkiem trener wychodził żelaznym ustawieniem defensywnym Kavcić, Senger, Puerto oraz Diez. Na mecz z Polonią Bytom zabraknie na pewno Puerto (czerwona kartka) i Dieza (zawieszenie za żółte kartki) - Dwie zmiany w tej formacji to jest dużo. Zawsze mówię łatwiej jest jak wyleci trzech zawodników, ale z każdej formacji po jednym - uznał po meczu trener Mamrot.  

reklama

Przed nami teraz przerwa na mecze reprezentacji, Stal Mielec ten czas poświeci na treningi ale i regenerację - Kilka dni wolnego i do pracy. Na pewno nie będziemy grali sparingu bo jest za wąska kadra do tego. Jest dwóch trzech piłkarzy już tak bez nazwiska którzy grają na tabletkach przeciwbólowych więc ten chcemy poświęcić na regenerację. 

Link do całości konferencji poniżej. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo