Patrząc sucho na tabelę, czy nawet szerzej – na formę z ostatnich lat – zdecydowanym faworytem byłby Górnik Zabrze. To czołowa drużyna wielu poprzednich sezonów, brązowy medalista rozgrywek 2019/2020.
W tym sezonie idzie im jednak gorzej. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę tylko ostatnie spotkania. Górnik Zabrze przegrał komplet pięciu spotkań rozegranych w tym roku. Podopieczni trenera Marcina Lijewskiego byli gorsi kolejno od: Energi MKS-u Kalisz, Chrobrego Głogów, Łomży Vive Kielce, MMTS-u Kwidzyn i Wybrzeża Gdańsk.
– To prawda, Górnik przegrywa ostatnio, ale trzeba zwrócić uwagę, że z Chrobrym czy z Wybrzeżem to były porażki minimalne. To były porażki jedną bramką – mówi przed zbliżającym się spotkaniem trener Rafał Gliński.
– Jasne, Górnik w tym roku punktów nie zdobywa, ale to nie jest tak, że ten zespół nagle zapomniał grać. To zespół grający bardzo dobrze i na to w tym tygodniu będę uczulał zawodników.
My do tego meczu musimy podejść z chłodną głową. Nie możemy teraz patrzyć przez pryzmat wygranego meczu z Gwardią, bo uważam, że mecz w Zabrzu będzie zupełnie inny – podkreśla szkoleniowiec Handball Stali Mielec.
Górnik ma też problemy z kontuzjami. Nasi najbliżsi rywale nie mogą skorzystać m.in. z reprezentanta Polski – Bartłomieja Bis. Przed mielecką drużyną więc szansa na przełamanie wieloletniej niemocy w meczach przeciwko drużynie z Górnego Śląska.
Początek meczu Górnik Zabrze – Handball Stal Mielec w niedzielę (13 marca) o godzinie 13:00. Transmisja w Emocje.TV.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.