Do zdarzenia doszło w sobotę po godz. 15, na drodze w miejscowości Ślęzaki, w gminie Baranów Sandomierski. Policjanci ruchu drogowego podczas patrolu, zwrócili uwagę na kierującego motocyklem.
Mężczyzna jadąc drogą nie używał kasku ochronnego, dodatkowo nie posiadał maseczki na twarzy zasłaniającej nos i usta. Mundurowi postanowili zatrzymać motocyklistę do kontroli drogowej. Dali kierowcy sygnał do zatrzymania się.
Jednak ten, widząc policyjny radiowóz, nagle przyspieszył i zaczął uciekać.
Mimo sygnałów nakazujących zatrzymanie, kierowca zignorował polecenia policjantów, zwiększał prędkość i jechał dalej.
Funkcjonariusze, mając włączone sygnały świetlne i dźwiękowe, ruszyli w pościg za motocyklistą. Kierujący jednośladem w dalszym ciągu przyspieszał. Nerwowo oglądał się za siebie, sprawdzając czy policjanci jadą za nim, wyprzedzał inne pojazdy i dalej uciekał.
W pewnym momencie mężczyzna kierujący motocyklem zjechał z głównej drogi i uciekał drogą gruntową, a następnie przez kładkę rzeczną wjechał na wał. Policjanci zatrzymali radiowóz i pieszo kontynuowali pościg.
W tym czasie kierowca stracił panowanie nad motocyklem, wjechał w orne pole, przewrócił się i został przygnieciony przez motocykl.
Policjanci zatrzymali pirata drogowego. Okazał się nim 66-letni mieszkaniec gminy Baranów Sandomierski.
Badanie urządzeniem wykazało u motocyklisty 0,16 promila alkoholu w organizmie.
66-latek odpowie m.in. za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, naruszenie przepisów ruchu drogowego oraz brak maseczki zakrywającej usta i nos.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.