reklama

Region. Pchał BMW autostradą, bo zabrakło mu paliwa

Opublikowano:
Autor:

Region. Pchał BMW autostradą, bo zabrakło mu paliwa - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Region Zabrakło mu paliwa, więc... pchał swoje bmw do najbliższego zjazdu z autostrady, do którego miał około 15 kilometrów. Mężczyzna w wydychany powietrzu miał ponad półtora promila alkoholu. Stracił swoje prawo jazdy.
reklama

43-latek jechał z Krakowa do znajomych do Rzeszowa, by złożyć noworoczne życzenia. W samochodzie przygotowanym był szampan, niestety na około 480 kilometrze autostrady A4 około godziny 21.00 w samochodzie brakło paliwa. Początkowo mężczyzna próbował pchać swój samochód do najbliższego zjazdu, jednakże po chwili zrezygnował i próbował wezwać pomoc. Pomimo niewielkiego ruchu na autostradzie do dyżurnego tarnowskiej policji wpływały zgłoszenia o mężczyźnie, który pcha samochód i stwarza zagrożenie dla innych użytkowników drogi.

Gdy podjechał patrol tarnowskiej drogówki, wszystko okazało się jasne. Mężczyzna, który wybrał się w trasę i nie sprawdził poziomu paliwa w swoim aucie miał ponad 1,5 promila alkoholu. Końcówkę Sylwester oraz nowy rok spędził w policyjnym areszcie, gdzie po wytrzeźwieniu policjanci z komisariatu w Mościcach przedstawili mu zarzut prowadzenia pojazdów w stanie nietrzeźwości.

Za takie nieodpowiedzialne zachowanie stracił swoje uprawnienia, a dodatkowo grozi mężczyźnie kara pozbawienia wolności do lat dwóch, trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama