reklama

Czarny lód i inne zimowe pułapki – jak się zachować?

Materiał promocyjny

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Freepik

Czarny lód i inne zimowe pułapki – jak się zachować? - Zdjęcie główne

Czarny lód i inne zimowe pułapki – jak się zachować? | foto Freepik

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

PromowaneZima to wyjątkowo zdradliwy okres dla kierowców. Warunki drogowe bywają szczególnie wymagające. W dodatku zagrożenia nie zawsze są widoczne na pierwszy rzut oka – najlepszym przykładem jest gołoledź, czyli tzw. czarny lód. Jak należy postępować, aby sprostać zimowym wyzwaniom?

Jak poradzić sobie na drodze pokrytej gołoledzią?

Gołoledź to cienka warstwa lodu pokrywającego nawierzchnię drogi. Jej grubość jest minimalna, przez co droga zachowuje swój czarny kolor – stąd nazwa czarny lód. W efekcie gołoledź bywa wręcz niezauważalna, a o jej obecności kierowca przekonuje się dopiero po wpadnięciu w poślizg. Jak poradzić sobie z tym zagrożeniem? Podstawą są oczywiście opony zimowe w odpowiedniej kondycji – jeśli Twoje zimówki są już mocno zużyte i utraciły znaczną część parametrów, to warto wejść na https://www.sklepopon.com/opony/zimowe i pomyśleć o zakupie nowego kompletu. W trakcie jazdy należy też zwracać uwagę na szczegóły, które wskazują na możliwość występowania gołoledzi.

Gołoledź pojawia się, gdy wilgoć unosząca się tuż nad nawierzchnią drogi zamarza. W efekcie miejsca, gdzie pojawia się ona szczególnie często to mosty, okolice zbiorników wodnych czy tunele – dlatego warto zachować przy nich szczególną ostrożność. Czarny lód powstaje w momencie, gdy powietrze jest wilgotne, a temperatura spada poniżej zera stopni. Należy zatem bardziej uważać, gdy zauważymy, że termometr zaczął wskazywać ujemną temperaturę, ale jeszcze chwilę temu była ona dodatnia. Na obecność gołoledzi wskazuje także światło latarni mocno odbijające się od drogi, czy szron widoczny na znakach i barierkach – szron tworzy się w takich samych warunkach jak gołoledź.

Gdy wjedziemy na drogę pokrytą gołoledzią, można odnieść wrażenie, że w układzie kierowniczym pojawił się lekki luz. Ponadto szum toczących się opon zanika – warto zwracać uwagę na to, czy nie robi się ciszej podczas jazdy. Jadąc na drodze pokrytej czarnym lodem, nie należy wykonywać gwałtownych manewrów. Nagły skręt na pobocze czy mocne hamowanie prowadzą do pogorszenia sytuacji. Nie należy też dodawać mocno gazu, jak również odpuszczać go gwałtownie. Najlepiej zwiększyć dystans do auta jadącego przed nami nieznacznie zmniejszając gaz. Jeżeli na poboczu znajduje się warstwa śniegu, to można spróbować najechać na nią kołami zewnętrznymi przy niskiej prędkości. Śnieg zapewni lepszą przyczepność i ułatwi dojechanie do końca odcinka drogi pokrytego gołoledzią. 

Błoto pośniegowe również bywa zdradliwe

Kolejne zagrożenie na zimowych drogach stanowi błoto pośniegowe. Pojawia się ono, gdy warstwa śniegu i lodu na drodze zamienia się w mokrą pluchę. Jazda po błocie pośniegowym wiąże się z ryzykiem slush planingu, czyli oderwania kół od nawierzchni. W takiej sytuacji warstwa błota działa jak klin wbijający się między oponę a nawierzchnię drogi. Efektem tego zjawiska jest poślizg i utrata kontroli nad kierunkiem jazdy. W odróżnieniu od gołoledzi błoto pośniegowe jest wyraźnie widoczne, więc można przygotować się do jazdy po drodze nim pokrytej. Przede wszystkim warto zmniejszyć prędkość przed wjazdem na błoto pośniegowe. W trakcie jazdy należy unikać nadmiernej prędkości oraz nagłych manewrów. W przypadku pojawienia się zjawiska slush planingu należy obniżyć prędkość, aby koła odzyskały kontakt z nawierzchnią. Nie wolno przy tym skręcać kierownicy – w przeciwnym razie auto zmieni nagle kierunek jazdy po odzyskaniu prędkości.

Jak jeździć w warunkach zimowych – kilka podstawowych reguł

Nie tylko gołoledź i błoto pośniegowe zwiększają niebezpieczeństwo – warstwa śniegu także obniża przyczepność i utrudnia wykorzystanie mocy. Dlatego warto pamiętać o kilku zasadach, które ułatwiają korzystanie z auta w warunkach zimowych:

  • Najpierw hamuj, a potem skręcaj – gdy zbliżasz się do zakrętu czy skrzyżowania, obniż prędkość jeszcze zanim zaczniesz wykonywać ruch kierownicą. 
  • Hamuj silnikiem, gdy tylko się da – hamowanie silnikiem nie powoduje tak dużego ryzyka poślizgu, jak naciskanie na pedał hamulca. Dlatego warto wykorzystywać je do wytracania prędkości.
  • Pamiętaj o odśnieżeniu auta – przed jazdą należy nie tylko oskrobać szyby ze szronu i śniegu. Warstwę białego puchu należy usunąć z całego samochodu. Szczególnie niebezpieczna jest warstwa śniegu na dachu auta. Przy szybkiej jeździe może polecieć do tyłu i stworzy znaczne zagrożenie. Podczas hamowania może natomiast osunąć się nam na szybę, przez co całkowicie stracimy widoczność.
  • Utrzymuj większy dystans do pojazdu z przodu – najlepsza recepta na wydłużoną drogę hamowania to zapewnienie sobie większej ilości miejsca na zatrzymanie.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE