Dlaczego złoty słabnie?
Zaskakująca dla niektórych słabość polskiego złotego na rynkach walutowych ma kilka przyczyn i trudno sprowadzić całą odpowiedzialność wyłącznie do działań NBP. Jeśli spojrzeć na nie szerzej, niż tylko przez pryzmat Polskiego złotego, chociażby z perspektywy DXY, to można zauważyć fluktuacje kapitału w kierunku płynnych aktywów - amerykańskich akcji, obligacji czy dolara. Pozostałe waluty naszego regionu - forint, korona czeska czy ukraińska hrywna - również intensywnie słabną, podobnie jak większość walut EM, a lira turecka wypada zdecydowanie gorzej (głównie na skutek zawieruchy z obsadą Banku Centralnego i "niestandardowej" polityki monetarnej). Bez wątpienia na słabszego złotego mają wpływ również wydarzenia polityczne - niestabilność na granicy białoruskiej, groźba wstrzymania funduszów z Funduszu Odbudowy czy inne napięcia na arenie międzynarodowej (jak np. relacje z Izraelem).
Oczywiście działania Banku Centralnego również miały swój wpływ na słabnięcie złotego - m.in. spóźniona decyzja o podniesieniu stóp procentowych, pomimo wcześniejszych stanowczych zapowiedzi, że tego nie zrobią, wręcz zachęciła spekulantów do grania przeciwko NBP. Nie bez znaczenia pozostało również wpompowanie około 20% Polskiego PKB w gospodarkę, które zostało dostarczone w ramach "luzowania ilościowego" NBP i niebezpośrednio przekazane do budżetu państwa.
Co się może dziać ze złotym?
Najprawdopodobniej nie czeka nas los Turcji czy Argentyny, ale dalsze osłabianie złotego względem kluczowych walut nadal jest bardzo prawdopodobne. Z drugiej strony, widać wyraźne działania podejmowane przez NBP na rzecz opanowania inflacji, w tym podnoszenie stóp procentowych, co powinno przebić się w końcu na aprecjację złotego - szczególnie w połączeniu z zażegnaniem konfliktu granicznego i wygaszeniem sporu z Komisją Europejską. Na spodziewanych ruchach walut można również nieźle zarobić - przeczytaj o tym tutaj, by dowiedzieć się, jak działa Forex i jakie możliwości mają klienci z Polski.
Najważniejsze jednak, by w obliczu dużej zmienności na rynkach zachować spokój i nie podejmować impulsywnych decyzji. Lepiej stracić okazję niż kapitał - przekonało się o tym już miliony inwestorów na całym świecie!