Z opinii sporządzonej przez Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie wynika, że we krwi 43-letniego podejrzanego Artura C. stwierdzono obecność psychoaktywnego składnika THC w stężeniu wskazującym, że w chwili spowodowania wypadku mężczyzna znajdował się pod wpływem środka odurzającego w postaci marihuany lub haszyszu.
Jak wynika z opinii biegłych, THC upośledza sprawność psychofizyczną, może zaburzać koordynację ruchów i koncentrację, wpływać na postrzeganie otoczenia – w tym czasu i odległości – oraz powodować spowolnienie reakcji kierowcy.
Wobec podejrzanego cały czas stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za zarzucane przestępstwa sąd będzie mógł wymierzyć Arturowi C. łączną karę do 25 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek, 18 sierpnia 2025 r., funkcjonariusze mieleckiej komendy Policji na drodze powiatowej zauważyli kierującego autolawetą, który jechał środkiem jezdni. Podczas próby zatrzymania tego pojazdu, przy użyciu sygnałów uprzywilejowania, kierujący lawetą podjął próbę ucieczki. Na skrzyżowaniu w miejscowości Grochowe (gm. Tuszów Narodowy) kierowca lawety marki Mercedes Sprinter wymusił pierwszeństwo przejazdu i zderzył się z prawidłowo jadącym Seatem Toledo. Pojazd osobowy uderzył dodatkowo w żelbetowy słup telekomunikacyjny, który został uszkodzony. Na skutek zdarzenia trzy osoby podróżujące seatem w wieku 19, 18 i 12 lat poniosły śmierć. Kierujący autolawetą 43-latek był nietrzeźwy, miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu.
Komentarze (0)